Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Tam gdzie dzieci są luksusem

Tam gdzie dzieci są luksusem
Isbn: 9788362304547, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7, 978-8-3623-0454-7
Ean: 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547, 9788362304547
Liczba stron: 272, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252, 252
Format: 21.5x13.5cm

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



,

Jutro może już nie być Wielkich Chin. Druga potęga gospodarcza planety dzisiaj, może wkrótce stać się o wiele mniej widoczna na światowej scenie... Skąd taki scenariusz, sprzeczny ze wszystkimi prognozami? Z jednego, jedynego powodu, wyraźnie niedocenianego przez wszystkich obserwatorów: demografii, która stając się zbyt trudna do uniesienia przytnie skrzydła chińskiemu feniksowi.

Za wiele osób starych, za mało młodych. W perspektywie 2050 roku chińska siła robocza, decydująca dzisiaj o sile gospodarki kraju, zmniejszy się o 160 milionów osób. Młodzi, wysoko wykwalifikowani napotkają coraz więcej trudności w dostępie do rynku pracy, podczas gdy starsi, którym państwo ciągle nie jest w stanie zapewnić godziwych warunków życia, staną się dla następnych pokoleń ciężarem nie do udźwignięcia. Chiny staną się stare" zanim będą bogate. A na ich coraz mniej licznych dzieciach spoczywać będą nadmierne oczekiwania.

Po dwóch latach badań Isabelle Attané daje nam precyzyjny obraz kraju, gdzie dzieci są luksusem". Obsesja posiadania jedynaków, eliminacja dziewczynek, zniszczenia powodowane przez biedę, niedożywienie i AIDS stanowią tyle bomb z opóźnionym zapłonem. Dodajmy do tego niebezpieczeństwa stresu, związanego z edukacyjnym wyścigiem z przeszkodami, tradycyjnymi, skomplikowanymi stosunkami między rodzicami i dziećmi oraz poważnymi nierównościami geodemograficznymi.

Ta daleka od banału i utartych ścieżek książka, bogata we własne spostrzeżenia autorki i liczne opinie naocznych świadków, odkrywa nam giganta na glinianych nogach.



Oprawa: Miękka ze skrzydełkami, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: Studio EMKA, onepress
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele