Sherlock Holmes niepozbawiony jest słabości. Nie stroni od kokainy, kieruje się też własnym kodeksem moralnym, który niejednokrotnie umożliwia mu podejmowanie niezależnych decyzji co do losów wytropionych przez siebie złoczyńców. Według Holmesa nie każda zbrodnia zasługuje na potępienie i karę przewidzianą przez bezduszne prawo.