Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Bóg Imperator Diuny

Bóg Imperator Diuny
Isbn: 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464
Ean: 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464, 9788373018464
Liczba stron: 496
Format: 16.0x21.0cm

IV tom cyklu Kroniki Diuny.

Doskonały towar Wręcz uderzający do głowy. - Los Angeles Times

Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.

Syn legendarnego MuadDiba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga

Dlaczego idę tą ulicą? zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?

Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.

Jessika szepnął.

Co powiedziałeś? spytała Siona.

Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka MuadDiba wskrzeszona w nowym ciele.

Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który czego był pewien nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze Bardziej matczyne powiedział sobie. A potem pomyślał: Czy jej kiedyś powiedziałem kogo przypomina?

,

IV tom cyklu Kroniki Diuny.

Doskonały towar Wręcz uderzający do głowy. - Los Angeles Times

Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.

Syn legendarnego MuadDiba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga

Dlaczego idę tą ulicą? zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?

Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.

Jessika szepnął.

Co powiedziałeś? spytała Siona.

Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka MuadDiba wskrzeszona w nowym ciele.

Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który czego był pewien nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze Bardziej matczyne powiedział sobie. A potem pomyślał: Czy jej kiedyś powiedziałem kogo przypomina?

,

IV tom cyklu Kroniki Diuny.

Doskonały towar Wręcz uderzający do głowy. - Los Angeles Times

Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.

Syn legendarnego MuadDiba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga

Dlaczego idę tą ulicą? zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?

Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.

Jessika szepnął.

Co powiedziałeś? spytała Siona.

Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka MuadDiba wskrzeszona w nowym ciele.

Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który czego był pewien nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze Bardziej matczyne powiedział sobie. A potem pomyślał: Czy jej kiedyś powiedziałem kogo przypomina?

,

IV tom cyklu Kroniki Diuny.

Doskonały towar Wręcz uderzający do głowy. - Los Angeles Times

Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.

Syn legendarnego MuadDiba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga

Dlaczego idę tą ulicą? zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?

Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.

Jessika szepnął.

Co powiedziałeś? spytała Siona.

Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka MuadDiba wskrzeszona w nowym ciele.

Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który czego był pewien nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze Bardziej matczyne powiedział sobie. A potem pomyślał: Czy jej kiedyś powiedziałem kogo przypomina?

,

IV tom cyklu Kroniki Diuny.

Doskonały towar Wręcz uderzający do głowy. - Los Angeles Times

Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.

Syn legendarnego MuadDiba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga

Dlaczego idę tą ulicą? zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?

Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.

Jessika szepnął.

Co powiedziałeś? spytała Siona.

Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka MuadDiba wskrzeszona w nowym ciele.

Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który czego był pewien nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze Bardziej matczyne powiedział sobie. A potem pomyślał: Czy jej kiedyś powiedziałem kogo przypomina?

,

IV tom cyklu Kroniki Diuny.

Doskonały towar Wręcz uderzający do głowy. - Los Angeles Times

Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.

Syn legendarnego MuadDiba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga

Dlaczego idę tą ulicą? zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?

Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.

Jessika szepnął.

Co powiedziałeś? spytała Siona.

Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka MuadDiba wskrzeszona w nowym ciele.

Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który czego był pewien nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze Bardziej matczyne powiedział sobie. A potem pomyślał: Czy jej kiedyś powiedziałem kogo przypomina?

,

IV tom cyklu Kroniki Diuny.

Doskonały towar Wręcz uderzający do głowy. - Los Angeles Times

Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia.

Syn legendarnego MuadDiba staje w obliczu najbardziej diabolicznego spisku w historii. Spisku, który może doprowadzić nawet do śmierci Boga

Dlaczego idę tą ulicą? zastanawiał się. Nim postawił to pytanie, znał już odpowiedź. To ta kobieta, ta Irti. Jaka jest ta, która zdołała ściągnąć mnie do Gojgoi?

Róg zasłony w oknie po prawej uniósł się i Idaho zobaczył twarz chłopca z placu. A potem zasłona odsunęła się, ukazując stojącą za nią kobietę. Idaho patrzył oniemiały na jej twarz, zamarłszy w pół kroku. To była twarz z jego najskrytszych snów owalna, z przenikliwymi ciemnymi oczami i pełnymi, zmysłowymi ustami.

Jessika szepnął.

Co powiedziałeś? spytała Siona.

Idaho nie był w stanie odpowiedzieć. To była twarz Jessiki zmartwychwstała z przeszłości, którą miał za na zawsze utraconą, genetyczny kaprys, matka MuadDiba wskrzeszona w nowym ciele.

Kobieta zaciągnęła zasłonę, pozostawiając w jego umyśle powidok, który czego był pewien nigdy nie zniknie. Była starsza od Jessiki, która dzieliła z nim niebezpieczeństwa na Diunie miała zmarszczki w kącikach ust i oczu, ciało odrobinę pełniejsze Bardziej matczyne powiedział sobie. A potem pomyślał: Czy jej kiedyś powiedziałem kogo przypomina?

Oprawa: twarda z obwolutą, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda
Rok wydania: 2010
Wydawca: Rebis, ebookpoint
Miejsce wydania: Poznań
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele