Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Warkot

Warkot
Isbn: 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328
Ean: 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328, 9788365836328
Liczba stron: 384
Format: 13.5x21.0cm

Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające.
Marek Krajewski

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?

Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

Warkot to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

***

Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał.
Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura

Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po Warkot!
POCISK, magazyn literacko-kryminalny

Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać.
Grzegorz Antoszek, historia.org.pl

 

Jarosław Rybski

Wrocławianin z krwi i kości, który ma co prawda kilka ulubionych miejsc na świecie, ale nie wyobraża sobie życia poza Starym Miastem. Studiował anglistykę, pracował w różnych stacjach radiowych, zjeździł całe Wyspy Brytyjskie. Pasjonat fotografii, fan muzyki hardrockowej, heavymetalowej i tradycyjnej muzyki celtyckiej. Przetłumaczył prawie sto książek oraz tyle samo komiksów jako Orkanaugorze. Przełożył między innymi dzieła T.S. Eliota, Maria Puzo, Irvine’a Welsha, Philipa K. Dicka, Adriana Tchaikovsky’ego i Scotta Westerfelda. Jest członkiem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. „Bractwo Wrocławskie. Warkot” to jego debiut literacki.

,

Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające.
Marek Krajewski

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?

Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

Warkot to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

***

Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał.
Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura

Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po Warkot!
POCISK, magazyn literacko-kryminalny

Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać.
Grzegorz Antoszek, historia.org.pl

 

Jarosław Rybski

Wrocławianin z krwi i kości, który ma co prawda kilka ulubionych miejsc na świecie, ale nie wyobraża sobie życia poza Starym Miastem. Studiował anglistykę, pracował w różnych stacjach radiowych, zjeździł całe Wyspy Brytyjskie. Pasjonat fotografii, fan muzyki hardrockowej, heavymetalowej i tradycyjnej muzyki celtyckiej. Przetłumaczył prawie sto książek oraz tyle samo komiksów jako Orkanaugorze. Przełożył między innymi dzieła T.S. Eliota, Maria Puzo, Irvine’a Welsha, Philipa K. Dicka, Adriana Tchaikovsky’ego i Scotta Westerfelda. Jest członkiem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. „Bractwo Wrocławskie. Warkot” to jego debiut literacki.

,

Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające.
Marek Krajewski

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?

Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

Warkot to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

***

Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał.
Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura

Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po Warkot!
POCISK, magazyn literacko-kryminalny

Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać.
Grzegorz Antoszek, historia.org.pl

 

Jarosław Rybski

Wrocławianin z krwi i kości, który ma co prawda kilka ulubionych miejsc na świecie, ale nie wyobraża sobie życia poza Starym Miastem. Studiował anglistykę, pracował w różnych stacjach radiowych, zjeździł całe Wyspy Brytyjskie. Pasjonat fotografii, fan muzyki hardrockowej, heavymetalowej i tradycyjnej muzyki celtyckiej. Przetłumaczył prawie sto książek oraz tyle samo komiksów jako Orkanaugorze. Przełożył między innymi dzieła T.S. Eliota, Maria Puzo, Irvine’a Welsha, Philipa K. Dicka, Adriana Tchaikovsky’ego i Scotta Westerfelda. Jest członkiem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. „Bractwo Wrocławskie. Warkot” to jego debiut literacki.

,

Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające.
Marek Krajewski

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?

Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

Warkot to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

***

Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał.
Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura

Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po Warkot!
POCISK, magazyn literacko-kryminalny

Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać.
Grzegorz Antoszek, historia.org.pl

 

Jarosław Rybski

Wrocławianin z krwi i kości, który ma co prawda kilka ulubionych miejsc na świecie, ale nie wyobraża sobie życia poza Starym Miastem. Studiował anglistykę, pracował w różnych stacjach radiowych, zjeździł całe Wyspy Brytyjskie. Pasjonat fotografii, fan muzyki hardrockowej, heavymetalowej i tradycyjnej muzyki celtyckiej. Przetłumaczył prawie sto książek oraz tyle samo komiksów jako Orkanaugorze. Przełożył między innymi dzieła T.S. Eliota, Maria Puzo, Irvine’a Welsha, Philipa K. Dicka, Adriana Tchaikovsky’ego i Scotta Westerfelda. Jest członkiem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. „Bractwo Wrocławskie. Warkot” to jego debiut literacki.

,

Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające.
Marek Krajewski

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?

Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

Warkot to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

***

Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał.
Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura

Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po Warkot!
POCISK, magazyn literacko-kryminalny

Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać.
Grzegorz Antoszek, historia.org.pl

 

Jarosław Rybski

Wrocławianin z krwi i kości, który ma co prawda kilka ulubionych miejsc na świecie, ale nie wyobraża sobie życia poza Starym Miastem. Studiował anglistykę, pracował w różnych stacjach radiowych, zjeździł całe Wyspy Brytyjskie. Pasjonat fotografii, fan muzyki hardrockowej, heavymetalowej i tradycyjnej muzyki celtyckiej. Przetłumaczył prawie sto książek oraz tyle samo komiksów jako Orkanaugorze. Przełożył między innymi dzieła T.S. Eliota, Maria Puzo, Irvine’a Welsha, Philipa K. Dicka, Adriana Tchaikovsky’ego i Scotta Westerfelda. Jest członkiem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. „Bractwo Wrocławskie. Warkot” to jego debiut literacki.

,

Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające.
Marek Krajewski

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?

Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

Warkot to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

***

Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał.
Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura

Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po Warkot!
POCISK, magazyn literacko-kryminalny

Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać.
Grzegorz Antoszek, historia.org.pl

 

Jarosław Rybski

Wrocławianin z krwi i kości, który ma co prawda kilka ulubionych miejsc na świecie, ale nie wyobraża sobie życia poza Starym Miastem. Studiował anglistykę, pracował w różnych stacjach radiowych, zjeździł całe Wyspy Brytyjskie. Pasjonat fotografii, fan muzyki hardrockowej, heavymetalowej i tradycyjnej muzyki celtyckiej. Przetłumaczył prawie sto książek oraz tyle samo komiksów jako Orkanaugorze. Przełożył między innymi dzieła T.S. Eliota, Maria Puzo, Irvine’a Welsha, Philipa K. Dicka, Adriana Tchaikovsky’ego i Scotta Westerfelda. Jest członkiem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. „Bractwo Wrocławskie. Warkot” to jego debiut literacki.

,

Świetnie się czyta! Opisy stalinowskiego Wrocławia – trafne, soczyste, przerażające.
Marek Krajewski

Takiej draki Wrocław jeszcze nie widział!

Początek lat 50. Funkcjonariuszom milicji i ubecji sen z powiek spędza bestialski morderca pozostawiający makabryczny szlak zwłok pozbawionych krwi. Na dodatek tajemnicza sekta poszukuje w mieście relikwii zaginionej podczas wojny. Kto stoi za niewytłumaczalnymi morderstwami? Jaki związek ze sprawą ma czarna pobieda krążąca nocami po ulicach powojennego Wrocławia? I czy w starych podaniach kryje się ziarno prawdy?

Jedną z najdziwniejszych kryminalnych zagadek Wrocławia rozwiązać może tylko grupa złożona z prawdziwych oryginałów: młodego i ideowego studenta, żywiołowego majstra z drukarni, ostatniego sprawiedliwego porucznika milicji i pewnego leciwego jegomościa. A to zwiastuje prawdziwe kłopoty.

Warkot to błyskotliwy retrokryminał, w którym rzeczywistość historyczna misternie przeplata się z fikcją, a całości dopełnia subtelny humor.

***

Wrocław lat 50., czasy zakazanego jazzu i niezwykłych zbrodni z sięgającą średniowiecza tajemnicą w tle. Jarosław Rybski, utalentowany powieściopisarz z miasta Marka Krajewskiego, napisał wciągający i naprawdę fantastyczny kryminał.
Jacek Antczak, Radio Wrocław Kultura

Powojenny Wrocław podlany siwuchą i… krwią z rytualnych morderstw. Czarne limuzyny porywające ludzi. Chcesz rozpracować mroczną zagadkę? Koniecznie sięgnij po Warkot!
POCISK, magazyn literacko-kryminalny

Powieść świetnie osadzona w klimacie Polski tłamszonej przez stalinowski but. Jarosław Rybski sprawnie porusza się po wczesnym PRL-u i tworzy błyskotliwe dialogi, pełne doskonałego humoru. Nie mogłem się oderwać.
Grzegorz Antoszek, historia.org.pl

 

Jarosław Rybski

Wrocławianin z krwi i kości, który ma co prawda kilka ulubionych miejsc na świecie, ale nie wyobraża sobie życia poza Starym Miastem. Studiował anglistykę, pracował w różnych stacjach radiowych, zjeździł całe Wyspy Brytyjskie. Pasjonat fotografii, fan muzyki hardrockowej, heavymetalowej i tradycyjnej muzyki celtyckiej. Przetłumaczył prawie sto książek oraz tyle samo komiksów jako Orkanaugorze. Przełożył między innymi dzieła T.S. Eliota, Maria Puzo, Irvine’a Welsha, Philipa K. Dicka, Adriana Tchaikovsky’ego i Scotta Westerfelda. Jest członkiem Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury. „Bractwo Wrocławskie. Warkot” to jego debiut literacki.

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Rok wydania: 2017
Wydawca: Sine Qua Non, ebookpoint
Brak na magazynie
Inne produkty autora:
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele