Jeszcze go nie ma. Spokojnie Kudłaty.
Ducha czy tramwaju? Trzęsą mi się nogi. Będę spokojny, jeśli żaden zardzewiały i potworny pojazd nie przyjedzie, żeby mnie pożreć.
Sam tramwaj nie jest straszny. Świadkowie mówią, że to duch jest przerażający. A do tego świcie i ma długachne ramiona. Ale jeszcze nikogo nie pożarł.
Fragment książki