Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Pomyleni

Pomyleni
Isbn: 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868
Ean: 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868, 9788377056868
Liczba stron: 200
Format: 14.3x20.5cm
„Pomylone sowa składają się na cud wiersza. Pomyleni ludzie skadają się na cud tego świata”.
Michał Zabłocki

Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy.

Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają traktowani jak alkoholicy, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen.

Jak ktokolwiek może zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać?

Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.

Irena Cieślińska jest zastępcą dyrektora Centrum Nauki Kopernik, była redaktor naczelną miesięcznika „Wiedza i Życie”, pisze popularnonaukowe felietony m.in. do „Wysokich Obcasów” i „Sensu”. W konkursie im. Karola Sabatha zdobyła główną nagrodę za najlepszy tekst popularnonaukowy. Cierpi na prozopagnozję.
, „Pomylone sowa składają się na cud wiersza. Pomyleni ludzie skadają się na cud tego świata”.
Michał Zabłocki

Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy.

Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają traktowani jak alkoholicy, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen.

Jak ktokolwiek może zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać?

Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.

Irena Cieślińska jest zastępcą dyrektora Centrum Nauki Kopernik, była redaktor naczelną miesięcznika „Wiedza i Życie”, pisze popularnonaukowe felietony m.in. do „Wysokich Obcasów” i „Sensu”. W konkursie im. Karola Sabatha zdobyła główną nagrodę za najlepszy tekst popularnonaukowy. Cierpi na prozopagnozję.
, „Pomylone sowa składają się na cud wiersza. Pomyleni ludzie skadają się na cud tego świata”.
Michał Zabłocki

Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy.

Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają traktowani jak alkoholicy, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen.

Jak ktokolwiek może zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać?

Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.

Irena Cieślińska jest zastępcą dyrektora Centrum Nauki Kopernik, była redaktor naczelną miesięcznika „Wiedza i Życie”, pisze popularnonaukowe felietony m.in. do „Wysokich Obcasów” i „Sensu”. W konkursie im. Karola Sabatha zdobyła główną nagrodę za najlepszy tekst popularnonaukowy. Cierpi na prozopagnozję.
, „Pomylone sowa składają się na cud wiersza. Pomyleni ludzie skadają się na cud tego świata”.
Michał Zabłocki

Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy.

Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają traktowani jak alkoholicy, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen.

Jak ktokolwiek może zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać?

Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.

Irena Cieślińska jest zastępcą dyrektora Centrum Nauki Kopernik, była redaktor naczelną miesięcznika „Wiedza i Życie”, pisze popularnonaukowe felietony m.in. do „Wysokich Obcasów” i „Sensu”. W konkursie im. Karola Sabatha zdobyła główną nagrodę za najlepszy tekst popularnonaukowy. Cierpi na prozopagnozję.
, „Pomylone sowa składają się na cud wiersza. Pomyleni ludzie skadają się na cud tego świata”.
Michał Zabłocki

Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy.

Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają traktowani jak alkoholicy, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen.

Jak ktokolwiek może zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać?

Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.

Irena Cieślińska jest zastępcą dyrektora Centrum Nauki Kopernik, była redaktor naczelną miesięcznika „Wiedza i Życie”, pisze popularnonaukowe felietony m.in. do „Wysokich Obcasów” i „Sensu”. W konkursie im. Karola Sabatha zdobyła główną nagrodę za najlepszy tekst popularnonaukowy. Cierpi na prozopagnozję.
, „Pomylone sowa składają się na cud wiersza. Pomyleni ludzie skadają się na cud tego świata”.
Michał Zabłocki

Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy.

Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają traktowani jak alkoholicy, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen.

Jak ktokolwiek może zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać?

Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.

Irena Cieślińska jest zastępcą dyrektora Centrum Nauki Kopernik, była redaktor naczelną miesięcznika „Wiedza i Życie”, pisze popularnonaukowe felietony m.in. do „Wysokich Obcasów” i „Sensu”. W konkursie im. Karola Sabatha zdobyła główną nagrodę za najlepszy tekst popularnonaukowy. Cierpi na prozopagnozję.
, „Pomylone sowa składają się na cud wiersza. Pomyleni ludzie skadają się na cud tego świata”.
Michał Zabłocki

Uczymy się normalnie traktować niepełnosprawnych – jeżdżących na wózku czy niewidomych. Gorzej z tymi, których niepełnosprawność nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, którzy mogą zachowywać się dziwnie, a nie mają na twarzy wypisanej diagnozy.

Chorzy na pląsawicę Huntingtona czy miastenię bywają traktowani jak alkoholicy, a dzieci z zespołem Pradera-Williego – wyśmiewane z powodu obżarstwa. Narkoleptycy unikają silnych uczuć, tłumią porywy pasji, gdyż – bardzo rozemocjonowani – mogą zapaść znienacka w sen.

Jak ktokolwiek może zrozumieć, co oznacza utrata propriocepcji, skoro większość ludzi nie ma nawet pojęcia, że ją posiada? A czy osoba cierpiąca na szczególnie silną fobię może umrzeć ze strachu? Jak czuje się człowiek, któremu brak sił, by unieść powieki, przełknąć jedzenie, oddychać?

Irena Cieślińska rozmawia z ludźmi borykającymi się ze schorzeniami neurologicznymi, z opiekunami i lekarzami. Pokazuje, jak choroba – czasem niezwykle dziwna, rzadko spotykana, pozornie nie do wyobrażenia – zmienia sposób postrzegania świata i życie. Przybliża „normalnym” tych „nie całkiem normalnych”. Żeby zrozumieli.

Irena Cieślińska jest zastępcą dyrektora Centrum Nauki Kopernik, była redaktor naczelną miesięcznika „Wiedza i Życie”, pisze popularnonaukowe felietony m.in. do „Wysokich Obcasów” i „Sensu”. W konkursie im. Karola Sabatha zdobyła główną nagrodę za najlepszy tekst popularnonaukowy. Cierpi na prozopagnozję.
Oprawa: miękka, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda
Wydawca: ebookpoint, Dom Wydawniczy PWN
Brak na magazynie
Inne produkty autora:
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele