Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Cześć, i dzięki za ryby / W zasadzie niegroźna

Cześć, i dzięki za ryby / W zasadzie niegroźna
Isbn: 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276
Ean: 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276, 9788381164276
Liczba stron: 656
Format: 14.0x20.5cm

Dwie ostatnie części kultowej trylogii w pięciu częściach, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury

Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy

Na szczęście pozostał nam jeszcze tom piąty: W zasadzie niegroźna. Tak, tyle ma do powiedzenia na temat Ziemi encyklopedia Autostopem przez Galaktykę

Douglas Adams to największy humorysta od czasu P.G. Wodehousea.

Richard Dawkins, autor Samolubnego genu

,

Dwie ostatnie części kultowej trylogii w pięciu częściach, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury

Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy

Na szczęście pozostał nam jeszcze tom piąty: W zasadzie niegroźna. Tak, tyle ma do powiedzenia na temat Ziemi encyklopedia Autostopem przez Galaktykę

Douglas Adams to największy humorysta od czasu P.G. Wodehousea.

Richard Dawkins, autor Samolubnego genu

,

Dwie ostatnie części kultowej trylogii w pięciu częściach, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury

Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy

Na szczęście pozostał nam jeszcze tom piąty: W zasadzie niegroźna. Tak, tyle ma do powiedzenia na temat Ziemi encyklopedia Autostopem przez Galaktykę

Douglas Adams to największy humorysta od czasu P.G. Wodehousea.

Richard Dawkins, autor Samolubnego genu

,

Dwie ostatnie części kultowej trylogii w pięciu częściach, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury

Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy

Na szczęście pozostał nam jeszcze tom piąty: W zasadzie niegroźna. Tak, tyle ma do powiedzenia na temat Ziemi encyklopedia Autostopem przez Galaktykę

Douglas Adams to największy humorysta od czasu P.G. Wodehousea.

Richard Dawkins, autor Samolubnego genu

,

Dwie ostatnie części kultowej trylogii w pięciu częściach, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury

Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy

Na szczęście pozostał nam jeszcze tom piąty: W zasadzie niegroźna. Tak, tyle ma do powiedzenia na temat Ziemi encyklopedia Autostopem przez Galaktykę

Douglas Adams to największy humorysta od czasu P.G. Wodehousea.

Richard Dawkins, autor Samolubnego genu

,

Dwie ostatnie części kultowej trylogii w pięciu częściach, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury

Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy

Na szczęście pozostał nam jeszcze tom piąty: W zasadzie niegroźna. Tak, tyle ma do powiedzenia na temat Ziemi encyklopedia Autostopem przez Galaktykę

Douglas Adams to największy humorysta od czasu P.G. Wodehousea.

Richard Dawkins, autor Samolubnego genu

,

Dwie ostatnie części kultowej trylogii w pięciu częściach, która dzięki brawurowemu połączeniu wizyjnej fantastyki ze zwariowanym brytyjskim humorem na trwałe weszła do kanonu popkultury

Wymęczony nadmiarem wrażeń, lecz niezniszczalny Artur Dent, który właśnie wrócił autostopem zza Mgławicy Konia na Ziemię, poznaje Fenny. Choć w zasadzie nie poznaje, lecz tylko trochę na nią patrzy, bowiem dziewczyna, siedząca na tylnej kanapie saaba, którym Artur zabrał się autostopem, jest nieprzytomna za sprawą leków uspokajających. Są konieczne, bo niestety jak mówi jej brat - sfiksowała gdzieś w kawiarni w Rickmansworth: Podobno wstała, spokojnie oświadczyła, że doznała wyjątkowego objawienia czy coś w tym stylu, lekko się zachwiała, rozejrzała błędnym wzrokiem i z krzykiem padła twarzą na leżący na stole sandwicz z jajkiem. Od tej pory dręczą ją okropne majaki, że żyje w realnym świecie, halucynuje o wielkich żółtych statkach kosmicznych, nie pomaga szpital za szpitalem. Artur wie jednak swoje: wielkie żółte statki to Vogoni przecież przed ośmiu laty sam był świadkiem, jak niszczą Ziemię, by w jej miejscu zbudować międzygalaktyczną obwodnicę Niestety, Artur musi wysiąść i F. odjeżdża z bratem w deszcz. Czy spotkają się ponownie? Tak, spotkają i będą robić razem bardzo miłe rzeczy

Na szczęście pozostał nam jeszcze tom piąty: W zasadzie niegroźna. Tak, tyle ma do powiedzenia na temat Ziemi encyklopedia Autostopem przez Galaktykę

Douglas Adams to największy humorysta od czasu P.G. Wodehousea.

Richard Dawkins, autor Samolubnego genu

Oprawa: twarda z obwolutą, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda
Wydawca: ZYSK I S-KA, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele