... Jeśli najwyższym i świętym celem sztuki jest stworzenie komunikacji pomiędzy ludźmi i ich samotnymi duszami, to jakie ogromne, niewyobrażalne, społeczno - psychologiczne zadanie sądzone jest urzeczywistnić temu artystycznemu apaszowi współczesności! (...) Niemający języka, jednakowo zrozumiały dla dzikusów z Petersburga i dla dzikusów z Kalkuty, jest on naprawdę geniuszem międzynarodowej komunikacji, zbliża końce ziemi i dusz, włącza w jeden strumień drgającą ludzkość".