Opowieść o dwóch dziewczynkach wychowanych w różnych środowiskach, o ich poznawaniu się, docieraniu, a w końcu przyjaźni. Dziunia to rozpieszczona, rozkapryszona jedynaczka, która mieszka w mieście. Bułeczka pochodzi ze wsi, jest sierotą wychowywaną przez krewną. Na jej twarzy zawsze gości jednak uśmiech. Pewnego dnia dziewczynka ma zamieszkać z Dziunią. Początki są trudne?
"Ostrożnie, po cichutku wysunęła się spod koca, przyklęka zachwycona koło zabawek. Nagle...
? Nie ruszaj! Nie wolno! ? zawołał cienki głosik.
Odwróciła się przestraszona. W łóżku siedzi ładna, szczupła dziewczynka, trzęsie ciemną, upstrzoną papierkami głową.
? Uciekaj stamtąd! ? złości się.
Bułeczka zmartwiła się, ale zmieszanie pokrywa uśmiechem.
? Dzień dobry!
? Nie zabieraj mi lalek!
? Ależ ja chciałam się im tylko przypatrzeć! Cudne są... Twoje?
? Chyba że nie twoje! Odejdź od nich!
Broni jest przykro. Siada na brzegu swojego posłania, skubie paluszkami koc."