"Stateczna i postrzelona": Tytuł (oczywiście ukłon w stronę niezrównanej Jane Austen) sugeruje dwie bohaterki i tak jest rzeczywiście: są dwie, mają dosyć różne charaktery i różne prowadzą życie ? jedna jest kustoszką w muzeum, druga luksusową narzeczoną biznesmena. Ten, niestety, okazuje się gangsterem, w dodatku pechowym: trafia za kratki, a narzeczona zostaje na lodzie. Wraz z przyjaciółką i przyjaciółmi przyjaciółki rozpoczyna więc nowe życie ? w podupadającym ośrodku jeździeckim, który wspólnie zamierzają przekształcić w kwitnące gospodarstwo agroturystyczne. Nikt z nich nie ma co prawda zielonego pojęcia o gospodarzeniu, ale od czegóż wrodzona inteligencja!
Dodajmy do tego skomplikowane perypetie sercowe i rodzinne, leciutki ? i raczej dobrotliwy ? powiew kryminału, sporo humoru, ciepła i życzliwości dla ludzi, a otrzymamy pełny obraz tej pogodnej i bardzo kobiecej ? nie wstydźmy się tego określenia! ? powieści.
"Zapiski stanu poważnego": Wiktoria ? reporterka telewizyjna około trzydziestki, niespodzianie, tuż przed wyjazdem na zdjęcia, dowiaduje się, że zostanie mamusią. Mamusią ? proszę bardzo, tylko gdzie jest tatuś do kompletu? Na reporterskim horyzoncie pojawia się wprawdzie ktoś, kto by się nadał, ale niestety ? ma on pewne felery, które uniemożliwiają tzw. szczęśliwy happy end. Poza tym co zrobić z tą koszmarną, stresującą, wyczerpującą, ukochaną pracą? Doprawdy, dziecko takiej matki musi wykazać niezłą siłę charakteru, żeby urodzić się w przepisowym terminie.