Z audytu (?) aż przeciekały utracone miliardy, miliony, tysiące złotych wyrzuconych w błoto, chytrze dla siebie przejętych czy podarowanych znajomym z kręgu sitwy władzy. W każdym z audytów występowało zjawisko zatrudniania zaprzyjaźnionych firm audytorskich, prawniczych, eksperckich, ?pijarowskich?, mimo posiadania odpowiednich w resorcie zespołów fachowców.
Wojciech Reszczyński
Polska musi być niezwykle bogatym krajem, jeśli stać ją na tak ogromne marnotrawstwo publicznych pieniędzy, będące nie do pomyślenia w krajach Zachodu, na które tak często powołują się nasi ?proeuropejscy? politycy. Ci sami demokratyczni politycy, którzy tak zaciekle walczą o ?poszanowanie konstytucji?, nie widzą problemu w inwigilacji dziennikarzy im nieprzychylnych. I wcale nie dziwi, że ich hasłem jest ?Żeby było, tak jak było?. Raport ten jest próbą przedstawienia, jak przez 8 lat politycy PO-PSL urządzili sobie z naszej ojczyzny prywatny folwark.
Wydawca