? Musimy znaleźć blibliotekę!
? Co takiego?!
? Bibliotekę ? powtórzył Ptaś niecierpliwie.
? To takie miejsce, gdzie ludzie gromadzą wszystkie ważne informacje. Gazety i książki. Tam na pewno znajdziemy coś, co pomoże nam odnaleźć biuro Pani Minister!
Miaugosia milczała chwilę, ostrząc pazury o pień drzewa,
pod którym siedzieli.
? Może to i dobry pomysł ? przyznała. ? To znaczy, że ta biblioteka to w zasadzie taka spiżarnia, w której ludzie trzymają wiadomości, tak?
? Można to tak nazwać ? zgodził się Ptaś po krótkim zastanowieniu. ? W takim razie w drogę!