Chris Niedenthal jest Polakiem z niemieckim nazwiskiem i brytyjskim obywatelstwem. W październiku 1978 roku był pierwszym fotografem, który pojechał do Wadowic. - To było następnego dnia po wyborze Karola Wojtyły na papieża. Zrobiłem zdjęcia, od których wszystko się zaczęło. Nie tylko moja kariera, ale współczesna historia Polski i Europy Wschodniej. Odkąd przyjechałem do kraju zawsze miałem podskórne przeczucie, że Polska kiedyś będzie ważna. Pięć lat czekania miało sens. Czułem, że nabieram wiatru w żagle.