Zawsze fascynowały mnie początki. Jako dziecko często spacerowałem po wybrzeżu Yorkshire z mamą, tatą i siostrą; kiedy wydłubywaliśmy z klifów amonity, belemnity i wymarłe małże, zastanawiałem się: Skąd one się wzięły? Jak wyglądała Ziemia, kiedy żyły?
Do stawiania tych pytań inspirowała mnie nie tylko natura. Oglądając telewizję ? najprawdopodobniej czarno-białą, niemniej cud technologii ? zastanawiałem się, kto ją wymyślił. Nie mogłem sobie wyobrazić, w jaki sposób ktoś był w stanie wynaleźć pudło z ekranem, na którym wyświetlały się obrazy gdzieś z daleka. Mnie by się to na pewno nie udało.
Dwadzieścia lat temu, kiedy zostałem dziennikarzem popularnonaukowym, zdałem sobie sprawę, jak silnie historie o początku świata oddziałują na naszą wyobraźnię. ?Skąd się wzięliśmy?? to jedno z najbardziej głębokich, fundamentalnych pytań, jakie sobie zadajemy. (Inne to: ?Jak należy żyć?? oraz ?Dokąd zmierzamy??, ale te zostawmy na inną okazję). Jestem przekonany, że częścią natury ludzkiej jest obserwowanie świata lub stawianie egzystencjalnych pytań i rozważanie: ?Jak to możliwe??.
Początki (prawie) wszystkiego to wybór współczesnych historii o różnego rodzaju początkach ukazanych z punktu widzenia naukowego. Zawiera najważniejsze, najciekawsze i najbardziej zaskakujące fakty w 53 rozdziałach ubarwionych wyrazistymi i nierzadko dowcipnymi infografikami.
Graham Lawton, autor tekstu książki, Zawsze fascynowały mnie początki. Jako dziecko często spacerowałem po wybrzeżu Yorkshire z mamą, tatą i siostrą; kiedy wydłubywaliśmy z klifów amonity, belemnity i wymarłe małże, zastanawiałem się: Skąd one się wzięły? Jak wyglądała Ziemia, kiedy żyły?
Do stawiania tych pytań inspirowała mnie nie tylko natura. Oglądając telewizję ? najprawdopodobniej czarno-białą, niemniej cud technologii ? zastanawiałem się, kto ją wymyślił. Nie mogłem sobie wyobrazić, w jaki sposób ktoś był w stanie wynaleźć pudło z ekranem, na którym wyświetlały się obrazy gdzieś z daleka. Mnie by się to na pewno nie udało.
Dwadzieścia lat temu, kiedy zostałem dziennikarzem popularnonaukowym, zdałem sobie sprawę, jak silnie historie o początku świata oddziałują na naszą wyobraźnię. ?Skąd się wzięliśmy?? to jedno z najbardziej głębokich, fundamentalnych pytań, jakie sobie zadajemy. (Inne to: ?Jak należy żyć?? oraz ?Dokąd zmierzamy??, ale te zostawmy na inną okazję). Jestem przekonany, że częścią natury ludzkiej jest obserwowanie świata lub stawianie egzystencjalnych pytań i rozważanie: ?Jak to możliwe??.
Początki (prawie) wszystkiego to wybór współczesnych historii o różnego rodzaju początkach ukazanych z punktu widzenia naukowego. Zawiera najważniejsze, najciekawsze i najbardziej zaskakujące fakty w 53 rozdziałach ubarwionych wyrazistymi i nierzadko dowcipnymi infografikami.
Graham Lawton, autor tekstu książki, Zawsze fascynowały mnie początki. Jako dziecko często spacerowałem po wybrzeżu Yorkshire z mamą, tatą i siostrą; kiedy wydłubywaliśmy z klifów amonity, belemnity i wymarłe małże, zastanawiałem się: Skąd one się wzięły? Jak wyglądała Ziemia, kiedy żyły?
Do stawiania tych pytań inspirowała mnie nie tylko natura. Oglądając telewizję ? najprawdopodobniej czarno-białą, niemniej cud technologii ? zastanawiałem się, kto ją wymyślił. Nie mogłem sobie wyobrazić, w jaki sposób ktoś był w stanie wynaleźć pudło z ekranem, na którym wyświetlały się obrazy gdzieś z daleka. Mnie by się to na pewno nie udało.
Dwadzieścia lat temu, kiedy zostałem dziennikarzem popularnonaukowym, zdałem sobie sprawę, jak silnie historie o początku świata oddziałują na naszą wyobraźnię. ?Skąd się wzięliśmy?? to jedno z najbardziej głębokich, fundamentalnych pytań, jakie sobie zadajemy. (Inne to: ?Jak należy żyć?? oraz ?Dokąd zmierzamy??, ale te zostawmy na inną okazję). Jestem przekonany, że częścią natury ludzkiej jest obserwowanie świata lub stawianie egzystencjalnych pytań i rozważanie: ?Jak to możliwe??.
Początki (prawie) wszystkiego to wybór współczesnych historii o różnego rodzaju początkach ukazanych z punktu widzenia naukowego. Zawiera najważniejsze, najciekawsze i najbardziej zaskakujące fakty w 53 rozdziałach ubarwionych wyrazistymi i nierzadko dowcipnymi infografikami.
Graham Lawton, autor tekstu książki