Pamiętnik mówiony to niezwykły portret artysty i zarazem stulecia, którego Aleksander Wat był rówieśnikiem. Fascynujący dialog z Czesławem Miłoszem znamy z ?papierowego zapisu?, ale każdy czytelnik Mojego wieku prędzej czy później stawiał sobie pytanie, jaki przebieg miała ta rozmowa ? dosłownie. Zaledwie garstka znała do tej pory oryginalne nagrania. Dzięki decyzji Andrzeja Wata udostępniamy fragmenty sesji, które odbyły się przed ponad czterdziestu laty i na podstawie których powstała legendarna książka.
Wybór był trudny i arbitralny, bo każdy rozdział coś szczególnego dorzucał do znanej lektury. W rozdziale II rozmawiający doprecyzowują sposób tworzenia Pamiętnika mówionego i sens nagrań. Mamy tutaj próbkę niesamowitej dykcji poety ? chociażby w czytanym przez Wata manifeście GGA ? oraz próbkę drugiego głosu: Miłosza, który dopytuje się o poszczególne słowa, prosi o pow-tórzenie, komentuje. To wszystko zniknęło w opracowaniu tekstu, a pokazuje namacalnie, jak ogromną rolę odegrała podczas sesji obecność Miłosza. W rozdziale III niegdysiejszy czytelnik, a od tego momentu także słuchacz Mojego wieku znajdzie syntetyczne przedstawienie tezy o komunizmie jako ?diable w historii?. Równie syntetyczny jest opis tworzenia ?Miesięcznika Literackiego? na tle życia literackiego tej części Dwudziestolecia.
I wreszcie rozdział XXXI. Trafiamy w środek więziennych wspomnień Wata, poznajemy skalę zjawiska GUŁagu ? na przykładzie Łubianki, widzianej w momencie, kiedy ukazała się jej tragiczna ?zawartość?, podczas
ewakuacji 1941 roku.
Rozwija się rozmowa, łagodny głos Wata napotyka dźwięczne pytania Miłosza i dopowiedzenia Oli Watowej. W tle słychać brzęk serwisu, pewnie do herbaty, gdzieś za uchylonym oknem bawią się dzieci, przejeżdżają auta. Możemy słuchać rozmowy poetów, jednocześnie śledząc zapis, przechowany w Moim wieku. A możemy po prostu zamknąć oczy i słuchać, słuchać, słuchać?
Izabella Sariusz-Skąpska