ilosc: 0 szt. suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
Kategorie
Hit dnia
Ostatnio oglądane
Moc pozytywnych słów
autor:
Stephen R. Covey, Hal Urban
Isbn: 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169
Ean: 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169, 9788360652169
Liczba stron: 232
Format: 14.0x22.0cm
Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów.
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów. , Kilka słów o...
„To pasjonujące, uświadomić sobie, że mamy kontrolę nad naszymi słowami...”
Chociaż żyjemy w oceanie słów, rzadko zauważamy, jak one skutecznie potrafią nas podnosić na duchu lub przygnębiać, inspirować lub zniechęcać, pomagać nam lub nas ranić.
Hal Urban w „Mocy pozytywnych słów”, książce którą recenzent The New York Times nazwał „perłą wśród innych książek” uczy nas, jak wykorzystać w działaniu język, którym się posługujemy, uświadamia nam fantastyczne możliwości narzędzia jakim jest ludzka mowa.
Podchodząc do sprawy praktycznie i z dużym poczuciem humoru, Urban instruuje nas na przykładach, jak budować trwałe relacje między ludźmi, polepszać jakość naszego działania, przeobrażać własne życie oraz życie otaczających nas ludzi – w szkole, na ulicy, w pracy, w domu.
Tłumaczy, że ton głosu, język ciała i dotyk mogą być zasadniczą pomocą w komunikacji, że odpowiednie słowa w odpowiedniej chwili mogą doprowadzić do wielkich zmian. A także dlaczego śmiech jest tak ważny.
Przywołuje Marka Twaina, który swego czasu rzekł: „Mogę przeżyć dwa miesiące na porządnym komplemencie” – ot, cóż znaczy potęga słów.
Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Rok wydania: 2007
Wydawca: Studio EMKA, ebookpoint
Język oryginalny: angielski
Tytuł oryginalny: Positive Words Powerful Results
Tłumacz: Wojtaszczyk Anna
Miejsce wydania: Warszawa
Brak na magazynie
Inne produkty autora:
Inne produkty tego wydawcy:
Promocje
Bestsellery
Informacje
Dane kontaktowe
| Księgarnia internetowa "booknet.net.pl" ul.Kaliska 12 98-300 Wieluń |
Godziny otwarcia: pon-pt: 9.00-17.00 w soboty 9.00-13.00 |
Dane kontaktowe: tel: 43 843 1991fax: 68 380 1991 e-mail: info@booknet.net.pl
|
© copyright by BOOKNET