Przedmowa

Urodziłem się w Wieruszowie. Tutaj urodzili się moi Rodzice i Dziadkowie. Tutaj urodzili się i zmarli prawie wszyscy moi przodkowie, od 250 lat.

Mogę teraz świadomie powiedzieć, że to małe miasteczko na wiele sposobów mnie fascynuje i ciekawi. Jego starożytna, nieodkryta historia czyli wały obronne grodziska z czasów kultury łużyckiej. Szlak bursztynowy i domniemana osada Arsonium. Średniowiecze na granicy polsko-śląskiej. Specyfika prywatnego miasteczka, które przechodziło z rąk do rąk: Wierusze, Tomiccy, Walewscy, Malzahn. Wojny, pożary, potop szwedzki. Oryginalna kuchnia regionalna. Polacy, Żydzi, Niemcy, Rosjanie. Katolicy, żydzi, ewangelicy i prawosławni. Wszystko to razem tworzy niesamowitą mozaikę.

Jednym z najciekawszych elementów wieruszowskiej „małej Ojczyzny” jest historia kościoła katolickiego na tych ziemiach. Od samego początku Państwa Polskiego budowano kościoły i fundowano klasztory. Pisano dokumenty po łacinie. Stanowiono prawo, ściągano podatki, darowano i sprzedawano ziemię. Ta książka próbuje to wszystko opisać.

Z dzisiejszej perspektywy zachwyca różnorodność architektury kościelnej. Piękne drewniane wiejskie kościółki, historyczne kościoły murowane oraz duża liczba współczesnych świątyń. Wyposażenie  kościołów olśniewa i ciekawi. Sam często nie mogłem uwierzyć, że tak bogato zdobione kościoły znajdują się kilka, kilkanaście kilometrów od Wieruszowa.

Na potrzeby książki dokonałem osobistej definicji Ziemi Wieruszowskiej. Miasto Wieruszów to 3 parafie, dekanat wieruszowski - kolejne 7 parafii, powiat wieruszowski - następne 15 parafii. Pozostałe 9 okolicznych parafii, które pozostają w zasięgu mniejszego oddziaływania Wieruszowa. W sumie opisane są 34 parafie.