Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Kryptonim Ważka Misja nieobliczalnego drona

Kryptonim Ważka Misja nieobliczalnego drona
Isbn: 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808
Ean: 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808, 9788380836808
Liczba stron: 244
Format: 12.8x20.6

Dron, który chciał wiedzieć za dużo.

Tragedia, która do dziś nie doczekała się wyjaśnienia… Nierozwikłana zagadka znikających lasów na dalekiej, zapomnianej przez wszystkich prowincji… Być może nikt by się nimi ponownie nie zainteresował, gdyby nie nastąpił kolejny przerażający incydent. Okaże się on początkiem lawiny bardzo dziwnych wydarzeń, a w ich centrum znajdzie się niezwykły dron, który wyruszy w misję. Nieobliczalną misję…

Wtedy usłyszał z oddali ten krzyk. Przeciągły, przeraźliwy, nieludzki krzyk. Straszny. Przechodzący chwilami w skowyt dręczonego stworzenia dotkniętego do samej istoty bólu niespotykaną torturą. Wrzask falował wraz z narastaniem deszczu, jaki pojawił się nie wiedzieć kiedy. Naukowiec – co w innej sytuacji można by poczytać za gapowatość i pewne braki intelektualnej natury – pomylił się tego dnia nie po raz pierwszy…

Janusz Moździerz
Mieszkaniec Malborka. Absolwent SNWF w Gdańsku i ART w Olsztynie. Prozaik bywający poetą, nie stroni od satyry. Laureat konkursu Wydawnictwa „Iskry” na prozę współczesną. Publikował w „Tygodniku Kulturalnym” i kwartalnikach: „Akcent”, „Autograf”, „Tygiel”, „Topos”, „Prowincja” oraz Almanachu Literackim „Iskier”. Regularnie pisze felietony w „Dzienniku Malborskim” (dodatek do „Dziennika Bałtyckiego”). Wydał arkusz poetycki „Szare tatuaże”, zbiory opowiadań: „Krzyk kani”, „Konik polny”, „Dzikie trawy”, „Cofka” oraz powieść „Klątwa bursztynowej komnaty”.

,

Dron, który chciał wiedzieć za dużo.

Tragedia, która do dziś nie doczekała się wyjaśnienia… Nierozwikłana zagadka znikających lasów na dalekiej, zapomnianej przez wszystkich prowincji… Być może nikt by się nimi ponownie nie zainteresował, gdyby nie nastąpił kolejny przerażający incydent. Okaże się on początkiem lawiny bardzo dziwnych wydarzeń, a w ich centrum znajdzie się niezwykły dron, który wyruszy w misję. Nieobliczalną misję…

Wtedy usłyszał z oddali ten krzyk. Przeciągły, przeraźliwy, nieludzki krzyk. Straszny. Przechodzący chwilami w skowyt dręczonego stworzenia dotkniętego do samej istoty bólu niespotykaną torturą. Wrzask falował wraz z narastaniem deszczu, jaki pojawił się nie wiedzieć kiedy. Naukowiec – co w innej sytuacji można by poczytać za gapowatość i pewne braki intelektualnej natury – pomylił się tego dnia nie po raz pierwszy…

Janusz Moździerz
Mieszkaniec Malborka. Absolwent SNWF w Gdańsku i ART w Olsztynie. Prozaik bywający poetą, nie stroni od satyry. Laureat konkursu Wydawnictwa „Iskry” na prozę współczesną. Publikował w „Tygodniku Kulturalnym” i kwartalnikach: „Akcent”, „Autograf”, „Tygiel”, „Topos”, „Prowincja” oraz Almanachu Literackim „Iskier”. Regularnie pisze felietony w „Dzienniku Malborskim” (dodatek do „Dziennika Bałtyckiego”). Wydał arkusz poetycki „Szare tatuaże”, zbiory opowiadań: „Krzyk kani”, „Konik polny”, „Dzikie trawy”, „Cofka” oraz powieść „Klątwa bursztynowej komnaty”.

,

Dron, który chciał wiedzieć za dużo.

Tragedia, która do dziś nie doczekała się wyjaśnienia… Nierozwikłana zagadka znikających lasów na dalekiej, zapomnianej przez wszystkich prowincji… Być może nikt by się nimi ponownie nie zainteresował, gdyby nie nastąpił kolejny przerażający incydent. Okaże się on początkiem lawiny bardzo dziwnych wydarzeń, a w ich centrum znajdzie się niezwykły dron, który wyruszy w misję. Nieobliczalną misję…

Wtedy usłyszał z oddali ten krzyk. Przeciągły, przeraźliwy, nieludzki krzyk. Straszny. Przechodzący chwilami w skowyt dręczonego stworzenia dotkniętego do samej istoty bólu niespotykaną torturą. Wrzask falował wraz z narastaniem deszczu, jaki pojawił się nie wiedzieć kiedy. Naukowiec – co w innej sytuacji można by poczytać za gapowatość i pewne braki intelektualnej natury – pomylił się tego dnia nie po raz pierwszy…

Janusz Moździerz
Mieszkaniec Malborka. Absolwent SNWF w Gdańsku i ART w Olsztynie. Prozaik bywający poetą, nie stroni od satyry. Laureat konkursu Wydawnictwa „Iskry” na prozę współczesną. Publikował w „Tygodniku Kulturalnym” i kwartalnikach: „Akcent”, „Autograf”, „Tygiel”, „Topos”, „Prowincja” oraz Almanachu Literackim „Iskier”. Regularnie pisze felietony w „Dzienniku Malborskim” (dodatek do „Dziennika Bałtyckiego”). Wydał arkusz poetycki „Szare tatuaże”, zbiory opowiadań: „Krzyk kani”, „Konik polny”, „Dzikie trawy”, „Cofka” oraz powieść „Klątwa bursztynowej komnaty”.

,

Dron, który chciał wiedzieć za dużo.

Tragedia, która do dziś nie doczekała się wyjaśnienia… Nierozwikłana zagadka znikających lasów na dalekiej, zapomnianej przez wszystkich prowincji… Być może nikt by się nimi ponownie nie zainteresował, gdyby nie nastąpił kolejny przerażający incydent. Okaże się on początkiem lawiny bardzo dziwnych wydarzeń, a w ich centrum znajdzie się niezwykły dron, który wyruszy w misję. Nieobliczalną misję…

Wtedy usłyszał z oddali ten krzyk. Przeciągły, przeraźliwy, nieludzki krzyk. Straszny. Przechodzący chwilami w skowyt dręczonego stworzenia dotkniętego do samej istoty bólu niespotykaną torturą. Wrzask falował wraz z narastaniem deszczu, jaki pojawił się nie wiedzieć kiedy. Naukowiec – co w innej sytuacji można by poczytać za gapowatość i pewne braki intelektualnej natury – pomylił się tego dnia nie po raz pierwszy…

Janusz Moździerz
Mieszkaniec Malborka. Absolwent SNWF w Gdańsku i ART w Olsztynie. Prozaik bywający poetą, nie stroni od satyry. Laureat konkursu Wydawnictwa „Iskry” na prozę współczesną. Publikował w „Tygodniku Kulturalnym” i kwartalnikach: „Akcent”, „Autograf”, „Tygiel”, „Topos”, „Prowincja” oraz Almanachu Literackim „Iskier”. Regularnie pisze felietony w „Dzienniku Malborskim” (dodatek do „Dziennika Bałtyckiego”). Wydał arkusz poetycki „Szare tatuaże”, zbiory opowiadań: „Krzyk kani”, „Konik polny”, „Dzikie trawy”, „Cofka” oraz powieść „Klątwa bursztynowej komnaty”.

,

Dron, który chciał wiedzieć za dużo.

Tragedia, która do dziś nie doczekała się wyjaśnienia… Nierozwikłana zagadka znikających lasów na dalekiej, zapomnianej przez wszystkich prowincji… Być może nikt by się nimi ponownie nie zainteresował, gdyby nie nastąpił kolejny przerażający incydent. Okaże się on początkiem lawiny bardzo dziwnych wydarzeń, a w ich centrum znajdzie się niezwykły dron, który wyruszy w misję. Nieobliczalną misję…

Wtedy usłyszał z oddali ten krzyk. Przeciągły, przeraźliwy, nieludzki krzyk. Straszny. Przechodzący chwilami w skowyt dręczonego stworzenia dotkniętego do samej istoty bólu niespotykaną torturą. Wrzask falował wraz z narastaniem deszczu, jaki pojawił się nie wiedzieć kiedy. Naukowiec – co w innej sytuacji można by poczytać za gapowatość i pewne braki intelektualnej natury – pomylił się tego dnia nie po raz pierwszy…

Janusz Moździerz
Mieszkaniec Malborka. Absolwent SNWF w Gdańsku i ART w Olsztynie. Prozaik bywający poetą, nie stroni od satyry. Laureat konkursu Wydawnictwa „Iskry” na prozę współczesną. Publikował w „Tygodniku Kulturalnym” i kwartalnikach: „Akcent”, „Autograf”, „Tygiel”, „Topos”, „Prowincja” oraz Almanachu Literackim „Iskier”. Regularnie pisze felietony w „Dzienniku Malborskim” (dodatek do „Dziennika Bałtyckiego”). Wydał arkusz poetycki „Szare tatuaże”, zbiory opowiadań: „Krzyk kani”, „Konik polny”, „Dzikie trawy”, „Cofka” oraz powieść „Klątwa bursztynowej komnaty”.

,

Dron, który chciał wiedzieć za dużo.

Tragedia, która do dziś nie doczekała się wyjaśnienia… Nierozwikłana zagadka znikających lasów na dalekiej, zapomnianej przez wszystkich prowincji… Być może nikt by się nimi ponownie nie zainteresował, gdyby nie nastąpił kolejny przerażający incydent. Okaże się on początkiem lawiny bardzo dziwnych wydarzeń, a w ich centrum znajdzie się niezwykły dron, który wyruszy w misję. Nieobliczalną misję…

Wtedy usłyszał z oddali ten krzyk. Przeciągły, przeraźliwy, nieludzki krzyk. Straszny. Przechodzący chwilami w skowyt dręczonego stworzenia dotkniętego do samej istoty bólu niespotykaną torturą. Wrzask falował wraz z narastaniem deszczu, jaki pojawił się nie wiedzieć kiedy. Naukowiec – co w innej sytuacji można by poczytać za gapowatość i pewne braki intelektualnej natury – pomylił się tego dnia nie po raz pierwszy…

Janusz Moździerz
Mieszkaniec Malborka. Absolwent SNWF w Gdańsku i ART w Olsztynie. Prozaik bywający poetą, nie stroni od satyry. Laureat konkursu Wydawnictwa „Iskry” na prozę współczesną. Publikował w „Tygodniku Kulturalnym” i kwartalnikach: „Akcent”, „Autograf”, „Tygiel”, „Topos”, „Prowincja” oraz Almanachu Literackim „Iskier”. Regularnie pisze felietony w „Dzienniku Malborskim” (dodatek do „Dziennika Bałtyckiego”). Wydał arkusz poetycki „Szare tatuaże”, zbiory opowiadań: „Krzyk kani”, „Konik polny”, „Dzikie trawy”, „Cofka” oraz powieść „Klątwa bursztynowej komnaty”.

,

Dron, który chciał wiedzieć za dużo.

Tragedia, która do dziś nie doczekała się wyjaśnienia… Nierozwikłana zagadka znikających lasów na dalekiej, zapomnianej przez wszystkich prowincji… Być może nikt by się nimi ponownie nie zainteresował, gdyby nie nastąpił kolejny przerażający incydent. Okaże się on początkiem lawiny bardzo dziwnych wydarzeń, a w ich centrum znajdzie się niezwykły dron, który wyruszy w misję. Nieobliczalną misję…

Wtedy usłyszał z oddali ten krzyk. Przeciągły, przeraźliwy, nieludzki krzyk. Straszny. Przechodzący chwilami w skowyt dręczonego stworzenia dotkniętego do samej istoty bólu niespotykaną torturą. Wrzask falował wraz z narastaniem deszczu, jaki pojawił się nie wiedzieć kiedy. Naukowiec – co w innej sytuacji można by poczytać za gapowatość i pewne braki intelektualnej natury – pomylił się tego dnia nie po raz pierwszy…

Janusz Moździerz
Mieszkaniec Malborka. Absolwent SNWF w Gdańsku i ART w Olsztynie. Prozaik bywający poetą, nie stroni od satyry. Laureat konkursu Wydawnictwa „Iskry” na prozę współczesną. Publikował w „Tygodniku Kulturalnym” i kwartalnikach: „Akcent”, „Autograf”, „Tygiel”, „Topos”, „Prowincja” oraz Almanachu Literackim „Iskier”. Regularnie pisze felietony w „Dzienniku Malborskim” (dodatek do „Dziennika Bałtyckiego”). Wydał arkusz poetycki „Szare tatuaże”, zbiory opowiadań: „Krzyk kani”, „Konik polny”, „Dzikie trawy”, „Cofka” oraz powieść „Klątwa bursztynowej komnaty”.

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: NOVAE RES, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele