Gdy spoglądamy na karty historii, trudno wyobrazić sobie, jak mógłby przetrwać człowiek, gdyby nie jego wyjątkowa i długotrwała więź z koniem.
Nieustraszony rumak niósł rycerza na pole bitwy, był wierzchowcem królów i generałów. Koń ciągnął wóz i pług skromnego wieśniaka, woził listy przez równiny Ameryki, holował wypełnione węglem barki do samego serca brytyjskiego przemysłu i dostarczał świeżych ryb z kanału La Manche wprost na paryskie stoły.