?Detection ends case?, zwykł mawiać Sam Hawthorne, jeden z najlepszych detektywów działających w wirtualiach w połowie lat osiemdziesiątych XXII wieku. Gdy zginął w niewyjaśnionych okolicznościach, jego przyjaciele umieścili na holograficznym nagrobku napis ?Sam ?DEC? Hawthorne. Nigdy nie zapomnimy?. Od tej pory solverzy, czyli detektywi działający w grach, zaczęli siebie nazywać gameDECami. Oto historia Torkila Aymore?a z Warsaw City. Jednego z nich.
Czyta Wojciech Masiak