Oparta na faktach, trochę zbyt mocno patetyczna, przez co za sztywna filmowa opowieść Petera Webbera przenosi nas do Japonii, tuż po zakończeniu II Wojny Światowej.

Wojska amerykańskie dowodzone przez generała Douglasa MacArthura (jak zwykle trzymający poziom Tommy Lee Jones) zarządzają krajem zaraz po kapitulacji. Generał musi podjąć wiele ważnych dla dalszych losów Japonii decyzji. Jedną z nich jest ta o sądzeniu cesarza jako zbrodniarza wojennego. Materiał dowodowy ma zebrać generał Bonner Fellers (dobry Matthew Fox). Fellers powraca do Japonii nie tylko w celach zawodowych. Pragnie odnaleźć dawną ukochaną,  za czasów studiów związał się z japońską dziewczyną Ayo (Eriko Hatsune). Ma nadzieję, że mimo wojny, dziewczynie udało się przeżyć.