Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Wychowanie jako miłość

Wychowanie jako miłość
Isbn: 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257
Ean: 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257, 9788323512257
Liczba stron: 240
Format: 14.8x21.0cm

Praca, inspirowana w głównej mierze myślą Hansa-Georga Gadamera i Hannah Arendt, ma charakter pytania o wychowanie, o warunek jego możliwości. Proponowane w rozprawie rozumienie fenomenu, jakim jest wychowanie, odchodzi od koncepcji przypisującej je określonemu etapowi rozwoju człowieka. Nie negując istnienia tego etapu, w którym mamy swoje uczestnictwo najpierw jako dzieci, później zaś jako rodzice czy wychowawcy, autorka kieruje się ku ujęciu wiążącemu wychowanie z całym ludzkim życiem. Fundamentalnym pytaniem dla tak rozumianego wychowania jest pytanie o dobro; o możliwość udziału człowieka w dobru; o możliwość jego poznania i posiadania. Problem polega jednak na tym, że dobra ostatecznie nie sposób ani poznać, ani też posiąść. Dążąc do niego, człowiek nieustannie staje wobec własnej bezradności i niekiedy najzupełniej skrajnego ubóstwa. Koncepcja wychowania rozumianego jako miłość widzi – paradoksalnie – jego możliwość w takim właśnie dialektycznym ruchu dążenia i braku; spełnienia i niespełnienia; w stałym napięciu między "tak" i "nie". Egzemplifikacją tej koncepcji pozostaje sokratejski Eros: wieczny tułacz, gorący miłośnik i poszukiwacz Dobra i Piękna, których nigdy ostatecznie posiąść nie może. Samo to dążenie i związana z nim negatywność, właściwa również ludzkiemu życiu, ma jednak – jak by powiedział Gadamer – swoiście produktywny, twórczy sens. Uczy bowiem tego, że o to wymykające się dobro musimy stale zabiegać; że musimy o nie wciąż na nowo pytać. Jest to punkt wyjścia, a zarazem owoc, proponowanego w pracy rozumienia fenomenu wychowania.

,

Praca, inspirowana w głównej mierze myślą Hansa-Georga Gadamera i Hannah Arendt, ma charakter pytania o wychowanie, o warunek jego możliwości. Proponowane w rozprawie rozumienie fenomenu, jakim jest wychowanie, odchodzi od koncepcji przypisującej je określonemu etapowi rozwoju człowieka. Nie negując istnienia tego etapu, w którym mamy swoje uczestnictwo najpierw jako dzieci, później zaś jako rodzice czy wychowawcy, autorka kieruje się ku ujęciu wiążącemu wychowanie z całym ludzkim życiem. Fundamentalnym pytaniem dla tak rozumianego wychowania jest pytanie o dobro; o możliwość udziału człowieka w dobru; o możliwość jego poznania i posiadania. Problem polega jednak na tym, że dobra ostatecznie nie sposób ani poznać, ani też posiąść. Dążąc do niego, człowiek nieustannie staje wobec własnej bezradności i niekiedy najzupełniej skrajnego ubóstwa. Koncepcja wychowania rozumianego jako miłość widzi – paradoksalnie – jego możliwość w takim właśnie dialektycznym ruchu dążenia i braku; spełnienia i niespełnienia; w stałym napięciu między "tak" i "nie". Egzemplifikacją tej koncepcji pozostaje sokratejski Eros: wieczny tułacz, gorący miłośnik i poszukiwacz Dobra i Piękna, których nigdy ostatecznie posiąść nie może. Samo to dążenie i związana z nim negatywność, właściwa również ludzkiemu życiu, ma jednak – jak by powiedział Gadamer – swoiście produktywny, twórczy sens. Uczy bowiem tego, że o to wymykające się dobro musimy stale zabiegać; że musimy o nie wciąż na nowo pytać. Jest to punkt wyjścia, a zarazem owoc, proponowanego w pracy rozumienia fenomenu wychowania.

,

Praca, inspirowana w głównej mierze myślą Hansa-Georga Gadamera i Hannah Arendt, ma charakter pytania o wychowanie, o warunek jego możliwości. Proponowane w rozprawie rozumienie fenomenu, jakim jest wychowanie, odchodzi od koncepcji przypisującej je określonemu etapowi rozwoju człowieka. Nie negując istnienia tego etapu, w którym mamy swoje uczestnictwo najpierw jako dzieci, później zaś jako rodzice czy wychowawcy, autorka kieruje się ku ujęciu wiążącemu wychowanie z całym ludzkim życiem. Fundamentalnym pytaniem dla tak rozumianego wychowania jest pytanie o dobro; o możliwość udziału człowieka w dobru; o możliwość jego poznania i posiadania. Problem polega jednak na tym, że dobra ostatecznie nie sposób ani poznać, ani też posiąść. Dążąc do niego, człowiek nieustannie staje wobec własnej bezradności i niekiedy najzupełniej skrajnego ubóstwa. Koncepcja wychowania rozumianego jako miłość widzi – paradoksalnie – jego możliwość w takim właśnie dialektycznym ruchu dążenia i braku; spełnienia i niespełnienia; w stałym napięciu między "tak" i "nie". Egzemplifikacją tej koncepcji pozostaje sokratejski Eros: wieczny tułacz, gorący miłośnik i poszukiwacz Dobra i Piękna, których nigdy ostatecznie posiąść nie może. Samo to dążenie i związana z nim negatywność, właściwa również ludzkiemu życiu, ma jednak – jak by powiedział Gadamer – swoiście produktywny, twórczy sens. Uczy bowiem tego, że o to wymykające się dobro musimy stale zabiegać; że musimy o nie wciąż na nowo pytać. Jest to punkt wyjścia, a zarazem owoc, proponowanego w pracy rozumienia fenomenu wychowania.

,

Praca, inspirowana w głównej mierze myślą Hansa-Georga Gadamera i Hannah Arendt, ma charakter pytania o wychowanie, o warunek jego możliwości. Proponowane w rozprawie rozumienie fenomenu, jakim jest wychowanie, odchodzi od koncepcji przypisującej je określonemu etapowi rozwoju człowieka. Nie negując istnienia tego etapu, w którym mamy swoje uczestnictwo najpierw jako dzieci, później zaś jako rodzice czy wychowawcy, autorka kieruje się ku ujęciu wiążącemu wychowanie z całym ludzkim życiem. Fundamentalnym pytaniem dla tak rozumianego wychowania jest pytanie o dobro; o możliwość udziału człowieka w dobru; o możliwość jego poznania i posiadania. Problem polega jednak na tym, że dobra ostatecznie nie sposób ani poznać, ani też posiąść. Dążąc do niego, człowiek nieustannie staje wobec własnej bezradności i niekiedy najzupełniej skrajnego ubóstwa. Koncepcja wychowania rozumianego jako miłość widzi – paradoksalnie – jego możliwość w takim właśnie dialektycznym ruchu dążenia i braku; spełnienia i niespełnienia; w stałym napięciu między "tak" i "nie". Egzemplifikacją tej koncepcji pozostaje sokratejski Eros: wieczny tułacz, gorący miłośnik i poszukiwacz Dobra i Piękna, których nigdy ostatecznie posiąść nie może. Samo to dążenie i związana z nim negatywność, właściwa również ludzkiemu życiu, ma jednak – jak by powiedział Gadamer – swoiście produktywny, twórczy sens. Uczy bowiem tego, że o to wymykające się dobro musimy stale zabiegać; że musimy o nie wciąż na nowo pytać. Jest to punkt wyjścia, a zarazem owoc, proponowanego w pracy rozumienia fenomenu wychowania.

,

Praca, inspirowana w głównej mierze myślą Hansa-Georga Gadamera i Hannah Arendt, ma charakter pytania o wychowanie, o warunek jego możliwości. Proponowane w rozprawie rozumienie fenomenu, jakim jest wychowanie, odchodzi od koncepcji przypisującej je określonemu etapowi rozwoju człowieka. Nie negując istnienia tego etapu, w którym mamy swoje uczestnictwo najpierw jako dzieci, później zaś jako rodzice czy wychowawcy, autorka kieruje się ku ujęciu wiążącemu wychowanie z całym ludzkim życiem. Fundamentalnym pytaniem dla tak rozumianego wychowania jest pytanie o dobro; o możliwość udziału człowieka w dobru; o możliwość jego poznania i posiadania. Problem polega jednak na tym, że dobra ostatecznie nie sposób ani poznać, ani też posiąść. Dążąc do niego, człowiek nieustannie staje wobec własnej bezradności i niekiedy najzupełniej skrajnego ubóstwa. Koncepcja wychowania rozumianego jako miłość widzi – paradoksalnie – jego możliwość w takim właśnie dialektycznym ruchu dążenia i braku; spełnienia i niespełnienia; w stałym napięciu między "tak" i "nie". Egzemplifikacją tej koncepcji pozostaje sokratejski Eros: wieczny tułacz, gorący miłośnik i poszukiwacz Dobra i Piękna, których nigdy ostatecznie posiąść nie może. Samo to dążenie i związana z nim negatywność, właściwa również ludzkiemu życiu, ma jednak – jak by powiedział Gadamer – swoiście produktywny, twórczy sens. Uczy bowiem tego, że o to wymykające się dobro musimy stale zabiegać; że musimy o nie wciąż na nowo pytać. Jest to punkt wyjścia, a zarazem owoc, proponowanego w pracy rozumienia fenomenu wychowania.

,

Praca, inspirowana w głównej mierze myślą Hansa-Georga Gadamera i Hannah Arendt, ma charakter pytania o wychowanie, o warunek jego możliwości. Proponowane w rozprawie rozumienie fenomenu, jakim jest wychowanie, odchodzi od koncepcji przypisującej je określonemu etapowi rozwoju człowieka. Nie negując istnienia tego etapu, w którym mamy swoje uczestnictwo najpierw jako dzieci, później zaś jako rodzice czy wychowawcy, autorka kieruje się ku ujęciu wiążącemu wychowanie z całym ludzkim życiem. Fundamentalnym pytaniem dla tak rozumianego wychowania jest pytanie o dobro; o możliwość udziału człowieka w dobru; o możliwość jego poznania i posiadania. Problem polega jednak na tym, że dobra ostatecznie nie sposób ani poznać, ani też posiąść. Dążąc do niego, człowiek nieustannie staje wobec własnej bezradności i niekiedy najzupełniej skrajnego ubóstwa. Koncepcja wychowania rozumianego jako miłość widzi – paradoksalnie – jego możliwość w takim właśnie dialektycznym ruchu dążenia i braku; spełnienia i niespełnienia; w stałym napięciu między "tak" i "nie". Egzemplifikacją tej koncepcji pozostaje sokratejski Eros: wieczny tułacz, gorący miłośnik i poszukiwacz Dobra i Piękna, których nigdy ostatecznie posiąść nie może. Samo to dążenie i związana z nim negatywność, właściwa również ludzkiemu życiu, ma jednak – jak by powiedział Gadamer – swoiście produktywny, twórczy sens. Uczy bowiem tego, że o to wymykające się dobro musimy stale zabiegać; że musimy o nie wciąż na nowo pytać. Jest to punkt wyjścia, a zarazem owoc, proponowanego w pracy rozumienia fenomenu wychowania.

,

Praca, inspirowana w głównej mierze myślą Hansa-Georga Gadamera i Hannah Arendt, ma charakter pytania o wychowanie, o warunek jego możliwości. Proponowane w rozprawie rozumienie fenomenu, jakim jest wychowanie, odchodzi od koncepcji przypisującej je określonemu etapowi rozwoju człowieka. Nie negując istnienia tego etapu, w którym mamy swoje uczestnictwo najpierw jako dzieci, później zaś jako rodzice czy wychowawcy, autorka kieruje się ku ujęciu wiążącemu wychowanie z całym ludzkim życiem. Fundamentalnym pytaniem dla tak rozumianego wychowania jest pytanie o dobro; o możliwość udziału człowieka w dobru; o możliwość jego poznania i posiadania. Problem polega jednak na tym, że dobra ostatecznie nie sposób ani poznać, ani też posiąść. Dążąc do niego, człowiek nieustannie staje wobec własnej bezradności i niekiedy najzupełniej skrajnego ubóstwa. Koncepcja wychowania rozumianego jako miłość widzi – paradoksalnie – jego możliwość w takim właśnie dialektycznym ruchu dążenia i braku; spełnienia i niespełnienia; w stałym napięciu między "tak" i "nie". Egzemplifikacją tej koncepcji pozostaje sokratejski Eros: wieczny tułacz, gorący miłośnik i poszukiwacz Dobra i Piękna, których nigdy ostatecznie posiąść nie może. Samo to dążenie i związana z nim negatywność, właściwa również ludzkiemu życiu, ma jednak – jak by powiedział Gadamer – swoiście produktywny, twórczy sens. Uczy bowiem tego, że o to wymykające się dobro musimy stale zabiegać; że musimy o nie wciąż na nowo pytać. Jest to punkt wyjścia, a zarazem owoc, proponowanego w pracy rozumienia fenomenu wychowania.

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, ebookpoint
Brak na magazynie
Inne produkty autora:
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele