Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Wszechświat i filozofia

Wszechświat i filozofia
Isbn: 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638
Ean: 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638, 9788378861638
Liczba stron: 430
Format: 14.0x21.5cm
Czy możliwe jest uprawianie filozofii bez oglądania się na naukę?

Teoretycznie, tak. Będzie to jednak filozofia utykająca, zubożona, programowo obojętna na badanie filozoficznych aspektów nowych odkryć pasjonujących umysły współczesnych. Teoretycznie jest możliwe także uprawianie nauki połączone z zupełną obojętnością na wszelką filozofię, nawet filozofię nauki. Wiara w intuicję czy praktykowanie metody prób i błędów może być wtedy praktyczną namiastką filozofii. Właściwie pojęta filozofia nie ma jednak na celu zabijania intuicji przyrodnika, lecz twórcze inspirowanie nowych zagadnień.

Michał Heller i Józef Życiński


Czy warto było, po 36 latach, wznawiać tę pozycję? Warto. Są po temu przynajmniej trzy powody: po pierwsze, o żadną z moich (nie całkiem moich, bo jest przecież współautor) dawnych książek Czytelnicy nie dopominali się tak często, jak właśnie o tę. A Czytelnicy w takich sprawach zawsze mają rację. Po drugie, pisaliśmy tę książkę, gdy byliśmy młodzi, a młodość ma swój styl, jest pełen entuzjazmu i swoistej żarliwości. I po trzecie, ciągle jest zapotrzebowanie na Życińskiego. Odszedł za szybko, jego Czytelnicy są zawiedzeni. A w tej książce przemawia swoim językiem z najlepszych lat: anegdotą, ciętą ripostą, zaskakującym zwrotem językowym i przede wszystkim oryginalną myślą, która, prowadząc Czytelnika po łatwo dostępnej powierzchni, potrafi dać nurka w głąb, gdzie czeka olśnienie.
Michał Heller
, Czy możliwe jest uprawianie filozofii bez oglądania się na naukę?

Teoretycznie, tak. Będzie to jednak filozofia utykająca, zubożona, programowo obojętna na badanie filozoficznych aspektów nowych odkryć pasjonujących umysły współczesnych. Teoretycznie jest możliwe także uprawianie nauki połączone z zupełną obojętnością na wszelką filozofię, nawet filozofię nauki. Wiara w intuicję czy praktykowanie metody prób i błędów może być wtedy praktyczną namiastką filozofii. Właściwie pojęta filozofia nie ma jednak na celu zabijania intuicji przyrodnika, lecz twórcze inspirowanie nowych zagadnień.

Michał Heller i Józef Życiński


Czy warto było, po 36 latach, wznawiać tę pozycję? Warto. Są po temu przynajmniej trzy powody: po pierwsze, o żadną z moich (nie całkiem moich, bo jest przecież współautor) dawnych książek Czytelnicy nie dopominali się tak często, jak właśnie o tę. A Czytelnicy w takich sprawach zawsze mają rację. Po drugie, pisaliśmy tę książkę, gdy byliśmy młodzi, a młodość ma swój styl, jest pełen entuzjazmu i swoistej żarliwości. I po trzecie, ciągle jest zapotrzebowanie na Życińskiego. Odszedł za szybko, jego Czytelnicy są zawiedzeni. A w tej książce przemawia swoim językiem z najlepszych lat: anegdotą, ciętą ripostą, zaskakującym zwrotem językowym i przede wszystkim oryginalną myślą, która, prowadząc Czytelnika po łatwo dostępnej powierzchni, potrafi dać nurka w głąb, gdzie czeka olśnienie.
Michał Heller
, Czy możliwe jest uprawianie filozofii bez oglądania się na naukę?

Teoretycznie, tak. Będzie to jednak filozofia utykająca, zubożona, programowo obojętna na badanie filozoficznych aspektów nowych odkryć pasjonujących umysły współczesnych. Teoretycznie jest możliwe także uprawianie nauki połączone z zupełną obojętnością na wszelką filozofię, nawet filozofię nauki. Wiara w intuicję czy praktykowanie metody prób i błędów może być wtedy praktyczną namiastką filozofii. Właściwie pojęta filozofia nie ma jednak na celu zabijania intuicji przyrodnika, lecz twórcze inspirowanie nowych zagadnień.

Michał Heller i Józef Życiński


Czy warto było, po 36 latach, wznawiać tę pozycję? Warto. Są po temu przynajmniej trzy powody: po pierwsze, o żadną z moich (nie całkiem moich, bo jest przecież współautor) dawnych książek Czytelnicy nie dopominali się tak często, jak właśnie o tę. A Czytelnicy w takich sprawach zawsze mają rację. Po drugie, pisaliśmy tę książkę, gdy byliśmy młodzi, a młodość ma swój styl, jest pełen entuzjazmu i swoistej żarliwości. I po trzecie, ciągle jest zapotrzebowanie na Życińskiego. Odszedł za szybko, jego Czytelnicy są zawiedzeni. A w tej książce przemawia swoim językiem z najlepszych lat: anegdotą, ciętą ripostą, zaskakującym zwrotem językowym i przede wszystkim oryginalną myślą, która, prowadząc Czytelnika po łatwo dostępnej powierzchni, potrafi dać nurka w głąb, gdzie czeka olśnienie.
Michał Heller
, Czy możliwe jest uprawianie filozofii bez oglądania się na naukę?

Teoretycznie, tak. Będzie to jednak filozofia utykająca, zubożona, programowo obojętna na badanie filozoficznych aspektów nowych odkryć pasjonujących umysły współczesnych. Teoretycznie jest możliwe także uprawianie nauki połączone z zupełną obojętnością na wszelką filozofię, nawet filozofię nauki. Wiara w intuicję czy praktykowanie metody prób i błędów może być wtedy praktyczną namiastką filozofii. Właściwie pojęta filozofia nie ma jednak na celu zabijania intuicji przyrodnika, lecz twórcze inspirowanie nowych zagadnień.

Michał Heller i Józef Życiński


Czy warto było, po 36 latach, wznawiać tę pozycję? Warto. Są po temu przynajmniej trzy powody: po pierwsze, o żadną z moich (nie całkiem moich, bo jest przecież współautor) dawnych książek Czytelnicy nie dopominali się tak często, jak właśnie o tę. A Czytelnicy w takich sprawach zawsze mają rację. Po drugie, pisaliśmy tę książkę, gdy byliśmy młodzi, a młodość ma swój styl, jest pełen entuzjazmu i swoistej żarliwości. I po trzecie, ciągle jest zapotrzebowanie na Życińskiego. Odszedł za szybko, jego Czytelnicy są zawiedzeni. A w tej książce przemawia swoim językiem z najlepszych lat: anegdotą, ciętą ripostą, zaskakującym zwrotem językowym i przede wszystkim oryginalną myślą, która, prowadząc Czytelnika po łatwo dostępnej powierzchni, potrafi dać nurka w głąb, gdzie czeka olśnienie.
Michał Heller
, Czy możliwe jest uprawianie filozofii bez oglądania się na naukę?

Teoretycznie, tak. Będzie to jednak filozofia utykająca, zubożona, programowo obojętna na badanie filozoficznych aspektów nowych odkryć pasjonujących umysły współczesnych. Teoretycznie jest możliwe także uprawianie nauki połączone z zupełną obojętnością na wszelką filozofię, nawet filozofię nauki. Wiara w intuicję czy praktykowanie metody prób i błędów może być wtedy praktyczną namiastką filozofii. Właściwie pojęta filozofia nie ma jednak na celu zabijania intuicji przyrodnika, lecz twórcze inspirowanie nowych zagadnień.

Michał Heller i Józef Życiński


Czy warto było, po 36 latach, wznawiać tę pozycję? Warto. Są po temu przynajmniej trzy powody: po pierwsze, o żadną z moich (nie całkiem moich, bo jest przecież współautor) dawnych książek Czytelnicy nie dopominali się tak często, jak właśnie o tę. A Czytelnicy w takich sprawach zawsze mają rację. Po drugie, pisaliśmy tę książkę, gdy byliśmy młodzi, a młodość ma swój styl, jest pełen entuzjazmu i swoistej żarliwości. I po trzecie, ciągle jest zapotrzebowanie na Życińskiego. Odszedł za szybko, jego Czytelnicy są zawiedzeni. A w tej książce przemawia swoim językiem z najlepszych lat: anegdotą, ciętą ripostą, zaskakującym zwrotem językowym i przede wszystkim oryginalną myślą, która, prowadząc Czytelnika po łatwo dostępnej powierzchni, potrafi dać nurka w głąb, gdzie czeka olśnienie.
Michał Heller
, Czy możliwe jest uprawianie filozofii bez oglądania się na naukę?

Teoretycznie, tak. Będzie to jednak filozofia utykająca, zubożona, programowo obojętna na badanie filozoficznych aspektów nowych odkryć pasjonujących umysły współczesnych. Teoretycznie jest możliwe także uprawianie nauki połączone z zupełną obojętnością na wszelką filozofię, nawet filozofię nauki. Wiara w intuicję czy praktykowanie metody prób i błędów może być wtedy praktyczną namiastką filozofii. Właściwie pojęta filozofia nie ma jednak na celu zabijania intuicji przyrodnika, lecz twórcze inspirowanie nowych zagadnień.

Michał Heller i Józef Życiński


Czy warto było, po 36 latach, wznawiać tę pozycję? Warto. Są po temu przynajmniej trzy powody: po pierwsze, o żadną z moich (nie całkiem moich, bo jest przecież współautor) dawnych książek Czytelnicy nie dopominali się tak często, jak właśnie o tę. A Czytelnicy w takich sprawach zawsze mają rację. Po drugie, pisaliśmy tę książkę, gdy byliśmy młodzi, a młodość ma swój styl, jest pełen entuzjazmu i swoistej żarliwości. I po trzecie, ciągle jest zapotrzebowanie na Życińskiego. Odszedł za szybko, jego Czytelnicy są zawiedzeni. A w tej książce przemawia swoim językiem z najlepszych lat: anegdotą, ciętą ripostą, zaskakującym zwrotem językowym i przede wszystkim oryginalną myślą, która, prowadząc Czytelnika po łatwo dostępnej powierzchni, potrafi dać nurka w głąb, gdzie czeka olśnienie.
Michał Heller
, Czy możliwe jest uprawianie filozofii bez oglądania się na naukę?

Teoretycznie, tak. Będzie to jednak filozofia utykająca, zubożona, programowo obojętna na badanie filozoficznych aspektów nowych odkryć pasjonujących umysły współczesnych. Teoretycznie jest możliwe także uprawianie nauki połączone z zupełną obojętnością na wszelką filozofię, nawet filozofię nauki. Wiara w intuicję czy praktykowanie metody prób i błędów może być wtedy praktyczną namiastką filozofii. Właściwie pojęta filozofia nie ma jednak na celu zabijania intuicji przyrodnika, lecz twórcze inspirowanie nowych zagadnień.

Michał Heller i Józef Życiński


Czy warto było, po 36 latach, wznawiać tę pozycję? Warto. Są po temu przynajmniej trzy powody: po pierwsze, o żadną z moich (nie całkiem moich, bo jest przecież współautor) dawnych książek Czytelnicy nie dopominali się tak często, jak właśnie o tę. A Czytelnicy w takich sprawach zawsze mają rację. Po drugie, pisaliśmy tę książkę, gdy byliśmy młodzi, a młodość ma swój styl, jest pełen entuzjazmu i swoistej żarliwości. I po trzecie, ciągle jest zapotrzebowanie na Życińskiego. Odszedł za szybko, jego Czytelnicy są zawiedzeni. A w tej książce przemawia swoim językiem z najlepszych lat: anegdotą, ciętą ripostą, zaskakującym zwrotem językowym i przede wszystkim oryginalną myślą, która, prowadząc Czytelnika po łatwo dostępnej powierzchni, potrafi dać nurka w głąb, gdzie czeka olśnienie.
Michał Heller
Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: ebookpoint, Copernicus Center Press
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele