Warta
?Warto?, rzeko ziemi Wielkopolskiej,
Kiedy wpłyniesz do tej krainy piastowskiej?
Warta zbiera dopływów ponad trzydzieści,
Aż dziw, że tyle wody w krainie tej się mieści.
?Noteć? ? ta z dopływów księżniczka, jest też
?Prosna?,
Okwita na Świętego Jana radosna.
Płynie leniwie rzeka ?Obra?.
Nie opuszcza swej doliny, bo to rzeka dobra.
?Sana? leniwa ? Szamotuły ma za swego Pana,
Rzeczka spokojna ? lubi być kochana.
Rzeczka nazywa się też tu ?Wełna?,
Zakrętów śmigłych i chichoczących pełna.
A ?Cybina?, gdy opuszcza Poznań, ma zagubioną
minę,
Zabiera falę, a z nią dziewczynę.
W końcu Kostrzyn ? koniec fal podroży,
Trzydzieści dopływów Warty ? początek ich nie
znuży.