Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Uwikłanie

Uwikłanie
Isbn: 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350
Ean: 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350, 9788328014350
Liczba stron: 304
Format: 14.0x21.0cm

Nagroda Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej roku 2007

Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.

W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.

Jerzy Pilch o "Uwikłaniu"

"Ukazało się Uwikłanie - doskonały polski kryminał współczesny. Tak jest: w literaturze polskiej pojawił się nie lada majster: Zygmunt Miloszewski - pisarz rasowy."

"Miloszewski potrafi dać napięcie nawet w scenie przeglądania starych gazet"

"pokazała się bardzo dobra, polska, współczesna powieść kryminalna"

,

Nagroda Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej roku 2007

Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.

W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.

Jerzy Pilch o "Uwikłaniu"

"Ukazało się Uwikłanie - doskonały polski kryminał współczesny. Tak jest: w literaturze polskiej pojawił się nie lada majster: Zygmunt Miloszewski - pisarz rasowy."

"Miloszewski potrafi dać napięcie nawet w scenie przeglądania starych gazet"

"pokazała się bardzo dobra, polska, współczesna powieść kryminalna"

,

Nagroda Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej roku 2007

Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.

W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.

Jerzy Pilch o "Uwikłaniu"

"Ukazało się Uwikłanie - doskonały polski kryminał współczesny. Tak jest: w literaturze polskiej pojawił się nie lada majster: Zygmunt Miloszewski - pisarz rasowy."

"Miloszewski potrafi dać napięcie nawet w scenie przeglądania starych gazet"

"pokazała się bardzo dobra, polska, współczesna powieść kryminalna"

,

Nagroda Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej roku 2007

Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.

W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.

Jerzy Pilch o "Uwikłaniu"

"Ukazało się Uwikłanie - doskonały polski kryminał współczesny. Tak jest: w literaturze polskiej pojawił się nie lada majster: Zygmunt Miloszewski - pisarz rasowy."

"Miloszewski potrafi dać napięcie nawet w scenie przeglądania starych gazet"

"pokazała się bardzo dobra, polska, współczesna powieść kryminalna"

,

Nagroda Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej roku 2007

Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.

W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.

Jerzy Pilch o "Uwikłaniu"

"Ukazało się Uwikłanie - doskonały polski kryminał współczesny. Tak jest: w literaturze polskiej pojawił się nie lada majster: Zygmunt Miloszewski - pisarz rasowy."

"Miloszewski potrafi dać napięcie nawet w scenie przeglądania starych gazet"

"pokazała się bardzo dobra, polska, współczesna powieść kryminalna"

,

Nagroda Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej roku 2007

Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.

W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.

Jerzy Pilch o "Uwikłaniu"

"Ukazało się Uwikłanie - doskonały polski kryminał współczesny. Tak jest: w literaturze polskiej pojawił się nie lada majster: Zygmunt Miloszewski - pisarz rasowy."

"Miloszewski potrafi dać napięcie nawet w scenie przeglądania starych gazet"

"pokazała się bardzo dobra, polska, współczesna powieść kryminalna"

,

Nagroda Wielkiego Kalibru dla najlepszej polskiej powieści kryminalnej i sensacyjnej roku 2007

Teodora Szackiego, warszawskiego prokuratora, łatwo rozpoznać na miejscu zbrodni. Wysoki, szczupły, w zbyt dobrym jak na urzędnika garniturze, o młodej twarzy, z którą kontrastują zupełnie siwe włosy. Stoi trochę z boku, wściekły, że znów kogoś zamordowano po siedemnastej, dokonując zamachu na jego poukładane życie rodzinne lub - zależnie od dnia- przeszkadzając mu w nieudolnym flircie, który może to poukładane życie doszczętnie zburzyć.

W chłodną niedzielę 5 czerwca 2005 roku Szacki rozpoczyna nowe śledztwo. W klasztorze,w centrum miasta, zamordowano jednego z uczestników niekonwencjonalnej terapii grupowej, w czasie której pacjenci wcielali się w role swoich bliskich. Przypadkowe zabójstwo podczas włamania? Taka jest oficjalna wersja, gdyż Szackiemu trudno uwierzyć w hipotezę, że sprawcą zbrodni jest któryś z uczestników terapii. A jeśli tak, to dlaczego? Czy motywu należy szukać w nich samych, czy w osobach, które odgrywali podczas terapii? Każde przesłuchanie dostarcza informacji jeszcze bardziej wikłających sprawę. Prokurator ma nadzieję, że dokładne zbadanie przeszłości denata - osoby pozornie nieciekawej i bezbarwnej - pozwoli wykryć przyczynę zabójstwa i znaleźć sprawcę. Są jednak tajemnice, których nie odkrywa się bezkarnie - rodzinne tajemnice strzeżone przez siły potężniejsze niż rodzina.

Jerzy Pilch o "Uwikłaniu"

"Ukazało się Uwikłanie - doskonały polski kryminał współczesny. Tak jest: w literaturze polskiej pojawił się nie lada majster: Zygmunt Miloszewski - pisarz rasowy."

"Miloszewski potrafi dać napięcie nawet w scenie przeglądania starych gazet"

"pokazała się bardzo dobra, polska, współczesna powieść kryminalna"

Oprawa: Miękka ze skrzydełkami, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Rok wydania: 2007
Wydawca: Wab, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele