Z upoważnienia Biura Nasiennictwa Leśnego przeprowadziłem w okresie od maja do listopada 2005 roku 30 urzędowych kontroli w nadleśnictwach na terenie 5 regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych. Dotyczyły one wdrażania ustawy o leśnym materiale rozmnożeniowym i związanych z nią aktów wykonawczych. W trakcie kontroli stwierdzałem często, że prawidłowa realizacja przepisów stwarza pewne problemy. Wynikają one głównie z różnej interpretacji poszczególnych zapisów zawartych w tych dokumentach. Spory kłopot sprawia też obowiązujący obieg dokumentacji na różnych etapach produkcji leśnego materiału rozmnożeniowego i w sferze obrotu tym materiałem. Z trudem przychodzi posługiwanie się nowym nazewnictwem zawartym w ustawie. Jest to raczej kwestia przyzwyczajenia do dawnych nazw, używanych przez lata. Rzeczywiście, trudno przyzwyczaić się, że w ustawie znikają zapisy: ?gospodarczy" czy też ?wyłączony" drzewostan nasienny, a operuje się pojęciami: ?leśny materiał podstawowy" oraz kategoriami LMR ze zidentyfikowanego źródła albo ?wyselekcjonowany" itp.