Ze wszystkich sił bronię się przed egzaltacją, ale i tak muszę powiedzieć, że ?Saga ludu? Macieja Malickiego to jedna z najpiękniejszych opowieści autobiograficznych, jakie miałem okazję przeczytać. Bezpretensjonalna, ?na ludzką miarę? i ?z ludzką twarzą?, daleka od prostolinijności, lecz zarazem ?nieprzekombinowna? ? to od strony formy. A od strony treści? No cóż... aż trudno uwierzyć, że rówieśnik Polski Ludowej mówi o swoim życiu, to co mówi, a mówi afirmatywnie i łagodnie; z uśmiechem na ustach, niekiedy z czułością, przywołuje przeszłość. Trudno uwierzyć, ale ja mu wierzę.
Dariusz Nowacki