Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Rozmowy

Rozmowy
Isbn: 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135
Ean: 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135, 9788381232135
Liczba stron: 320
Format: 16.8x24.0cm

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

,

Młynarski w osobistych rozmowach.

Wojciech Młynarski był bardzo wymagającym rozmówcą. Nade wszystko cenił sobie, jak sam zawsze powtarzał, inteligentną wymianę myśli. I puentę! W rozmowach z dziennikarzami i z córką Agatą (w podwójnej roli), zebranych z ostatnich lat, opowiada o miejscach i ludziach, których mijał w życiu. I znowu, jak w jego piosenkach, które są cały czas z nami, będzie o wierze, nadziei i optymizmie. Młynarski sam o sobie, początkach pisania, rodzinie i grze o wszystko. Z właściwą sobie klasą, dystansem i błyskiem. Szczerze, bo intymnie, mądrze, bo z bagażem doświadczeń.

Miłe panie i panowie bardzo mili, to prawdziwa uczta intelektualna. I szansa na pobycie przez chwilę z Mistrzem. Absolutnie.

Tęsknię za tatą, z którym się fantastycznie rozmawiało. Bo to była rozmowa bardzo wymagająca, błyskotliwa i motywująca.

I łapię się na tym, czytając tę książkę, że mogłabym mieć tych naszych rozmów więcej. Ale cieszę się, że odważyłam się chociaż na tyle i tyle mi się udało.

Agata Młynarska

Tata był niesamowicie finezyjny. Grał na bardzo wysokich tonach, rozmawiając ze mną jako małym dzieckiem. Więc te rozmowy, ta umiejętność czytania symboliki, ukrytych znaczeń, to jest to, czego ojciec mnie nauczył. To były moje lekcje.

Paulina Młynarska

Wojciech Młynarski (19412017) absolwent Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Filolog, poeta, satyryk, artysta kabaretowy, konferansjer, dramaturg, scenarzysta, librecista, tłumacz, felietonista, kompozytor, reżyser teatralny i wykonawca swoich piosenek. Autor ponad 2000 tekstów piosenek. Debiutował na początku lat sześćdziesiątych w kabarecie i w teatrze studenckiego klubu Hybrydy. Współpracował z kabaretami Dudek, Owca i Dreszczowiec. Przez lata związany ze sceną Teatru Ateneum, na której stworzył legendarne spektakle: "Brel", "Wysocki", "Hemar piosenki i wiersze", "Młynarski recital". Uznawany jest za twórcę nowej formy artystycznej felietonów śpiewanych. Jego piosenki, pisane m.in. dla Skaldów, Hanny Banaszak, Kaliny Jędrusik, Haliny Kunickiej, Andrzeja Zauchy, Zbigniewa Wodeckiego, Alicji Majewskiej, Ewy Bem, Maryli Rodowicz, Edyty Geppert, Michała Bajora, Krystyny Prońko czy Ireny Santor, stały się ponadczasowymi przebojami. Odznaczony Złotym Medalem Gloria Artis, Złotym Krzyżem Zasługi oraz tytułem Mistrza Mowy Polskiej. Został pochowany w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.

Oprawa: twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda
Wydawca: Prószyński i S-ka, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele