Zbigniew Wodecki ? mistrz autoironii ? z wielkim dystansem prezentuje swoje życie. Dzieciństwo, gdy chciał być Robin Hoodem, lata mordęgi na skrzypcach, bo nie chciały same grać, bandę, z którą rozrabiał, liceum muzyczne, z którego został wyrzucony, wreszcie szybkie wchodzenie, przez znaczące estrady Europy, w dorosłość. Miał 27 lat, 6 lat pracy w orkiestrze, pierwsze przeboje i troje dzieci, gdy zdawał maturę. Mógł zostać w Niemczech, ale nie chciało mu się uczyć języka, mógł robić karierę jako skrzypek, ale wolał śpiewać, co nie przeszkadza mu bardziej cenić muzyków. Uwielbia popularność, dba o nią i nie boi się jej pułapek. Ironizuje na temat tego, co osiągnął, ale też dobrze zna swą wartość. To pozwala mu szczerze mówić o show-biznesie, o pracy z Ewą Demarczyk, a także o kulisach ?Tańca z gwiazdami?.
Zbigniew Wodecki ? śpiewający muzyk, kompozytor, aranżer. Żona, troje dzieci, pięcioro wnucząt i miliony fanów, którym ofiarował tak piękne piosenki, jak ?Zacznij od Bacha?, ?Izolda?, ?Lubią wracać tam, gdzie byłem?, ?Z tobą chcę oglądać świat?. I wykonawca ?Pszczółki Mai?, przy której zasypiały kolejne pokolenia. Był gospodarzem telewizyjnych programów muzycznych TVN ?Droga do gwiazd? i ?Twoja droga do gwiazd? oraz jednym z jurorów w polskiej edycji programu ?Taniec z gwiazdami?.
Wacław Krupiński ? dziennikarstwo uprawia ponad 35 lat, od czasu studiów na polonistyce UJ. Od r. 2000 r. kieruje działem kultury w krakowskim ?Dzienniku Polskim?. Autor książek ?Głowy piwniczne? oraz ?Moje woperowstąpienie. Rozmowy z Jadwigą Romańską?.