"Opracowali Bill Morgan i David Stanford Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga pisarzy, ikony kultury, najbardziej znanych przedstawicieli beat generation łączyła nie tylko wrażliwość artystyczna, ale także głęboka, wieloletnia przyjaźń. Dzięki ogromnemu zbiorowi korespondencji przyjaźń ta ukazuje się w swej fascynującej pełni. To barwna, intrygująca, żywa, zaskakująca niezwykłą spostrzegawczością i intensywnością przeżycia rozmowa dwóch indywidualności. Ponad dwieście opublikowanych listów, chociaż są tylko częścią wielkiego zbioru, który powstawał od 1944 roku, pozwala prześledzić kształtowanie się w ciągu ponad dwudziestu lat poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych dwóch niezwykłych postaci twórców, którzy wyznaczyli kierunek artystyczny całemu pokoleniu. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Te listy bywają chaotyczne, wizjonerskie i nieprzeniknione, jak można się było spodziewać, znając twórczość ich autorów. Ale są także przenikliwe i cięte, zabawne i czułe, plotkarskie i intymne, radosne i błahe, i całkowicie szczere, gdy mówią o niebotycznych ambicjach dwóch nienasyconych pisarzy". The New York Times "Tom korespondencji Kerouaca i Ginsberga stanie się niezbędny na półce każdego fana. To kopalnia, z której czytelnicy i uczeni będą wydobywać złoto przez dziesięciolecia". San Francisco Chronicle"
,Allen Ginsberg legenda amerykańskiej kontrkultury, nieformalny lider Beat Generation, a przede wszystkim przyjaciel Jacka Kerouaca, Neala Cassadyego, Williama S. Burroughsa i Boba Dylana podobno zawsze miał pod ręką długopis i kartkę, by w każdej chwili móc napisać list. Ten niemal fanatyczny wielbiciel słów i literatury, przenikliwy myśliciel i krytyk Ameryki przez całe życie prowadził ożywioną korespondencję nie tylko z rodziną i przyjaciółmi, ale także z pisarzami i politykami. Reagował, dyskutował, popadał w intelektualne samouwielbienie, szukał ratunku w sztuce i psychoanalizie. Jego listy są pełne emocji, gwałtowne, soczyste i przepełnione ironią, a także zaskakująco dosadne. Opisy nocnego życia Nowego Jorku, alkoholowych i narkotycznych sesji, pobytu w szpitalu psychiatrycznym, homoseksualnych przygód, artystycznych happeningów składają się na lustro, w którym odbija się życie osobiste wrażliwego poety, i ukazują, jak ewoluowały jego poglądy na literaturę, filozofię, sztukę.
Zdarza się, że dzięki lekturze listów poety czy pisarza czytelnikowi dane jest ujrzeć dodatkowy, głębszy wymiar tej twórczości. Są też sytuacje, kiedy osobowość twórcy piszącego listy jest mniej istotna, a na plan pierwszy wychodzi ukryty w linijkach korespondencji syntetyczny portret całej epoki. W przypadku zbioru listów Allena Ginsberga, opracowanego przez Billa Morgana i wydanego w angielskim oryginale w 2008 roku, prawdziwe jest stwierdzenie, że mamy przed sobą oba te wymiary naraz: i portret niepospolitego twórcy literatury, lecz także pejzaż kulturowy i społeczny drugiej połowy XX stulecia jednej z najburzliwszych i brzemiennych w dokonania epok w naszych dziejach.
Piotr Siemion
Allen Ginsberg, dziś uważany za klasyka poezji amerykańskiej, przez większą część życia uchodził za rebelianta i outsidera. Nic dziwnego, był emblematyczną postacią, a nawet nieformalnym przywódcą Beat Generation, środowiska artystycznego, które w latach pięćdziesiątych wypowiedziało wojnę konserwatywnej Ameryce, sam Ginsberg zaś w kolejnej dekadzie stał się ojcem duchowym hipisowskiej kontrkultury. Listy pokazują tę niezwykłą postać z jeszcze innej strony jako idola czytającej publiczności, fana ulubionych pisarzy, wrażliwego świadka i uczestnika cywilizacyjnych przemian, no i przede wszystkim ostatniego chyba w historii powszechnej mistrza epistolografii.
Mirosław Pęczak
,"Opracowali Bill Morgan i David Stanford Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga pisarzy, ikony kultury, najbardziej znanych przedstawicieli beat generation łączyła nie tylko wrażliwość artystyczna, ale także głęboka, wieloletnia przyjaźń. Dzięki ogromnemu zbiorowi korespondencji przyjaźń ta ukazuje się w swej fascynującej pełni. To barwna, intrygująca, żywa, zaskakująca niezwykłą spostrzegawczością i intensywnością przeżycia rozmowa dwóch indywidualności. Ponad dwieście opublikowanych listów, chociaż są tylko częścią wielkiego zbioru, który powstawał od 1944 roku, pozwala prześledzić kształtowanie się w ciągu ponad dwudziestu lat poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych dwóch niezwykłych postaci twórców, którzy wyznaczyli kierunek artystyczny całemu pokoleniu. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Te listy bywają chaotyczne, wizjonerskie i nieprzeniknione, jak można się było spodziewać, znając twórczość ich autorów. Ale są także przenikliwe i cięte, zabawne i czułe, plotkarskie i intymne, radosne i błahe, i całkowicie szczere, gdy mówią o niebotycznych ambicjach dwóch nienasyconych pisarzy". The New York Times "Tom korespondencji Kerouaca i Ginsberga stanie się niezbędny na półce każdego fana. To kopalnia, z której czytelnicy i uczeni będą wydobywać złoto przez dziesięciolecia". San Francisco Chronicle"
,Allen Ginsberg legenda amerykańskiej kontrkultury, nieformalny lider Beat Generation, a przede wszystkim przyjaciel Jacka Kerouaca, Neala Cassadyego, Williama S. Burroughsa i Boba Dylana podobno zawsze miał pod ręką długopis i kartkę, by w każdej chwili móc napisać list. Ten niemal fanatyczny wielbiciel słów i literatury, przenikliwy myśliciel i krytyk Ameryki przez całe życie prowadził ożywioną korespondencję nie tylko z rodziną i przyjaciółmi, ale także z pisarzami i politykami. Reagował, dyskutował, popadał w intelektualne samouwielbienie, szukał ratunku w sztuce i psychoanalizie. Jego listy są pełne emocji, gwałtowne, soczyste i przepełnione ironią, a także zaskakująco dosadne. Opisy nocnego życia Nowego Jorku, alkoholowych i narkotycznych sesji, pobytu w szpitalu psychiatrycznym, homoseksualnych przygód, artystycznych happeningów składają się na lustro, w którym odbija się życie osobiste wrażliwego poety, i ukazują, jak ewoluowały jego poglądy na literaturę, filozofię, sztukę.
Zdarza się, że dzięki lekturze listów poety czy pisarza czytelnikowi dane jest ujrzeć dodatkowy, głębszy wymiar tej twórczości. Są też sytuacje, kiedy osobowość twórcy piszącego listy jest mniej istotna, a na plan pierwszy wychodzi ukryty w linijkach korespondencji syntetyczny portret całej epoki. W przypadku zbioru listów Allena Ginsberga, opracowanego przez Billa Morgana i wydanego w angielskim oryginale w 2008 roku, prawdziwe jest stwierdzenie, że mamy przed sobą oba te wymiary naraz: i portret niepospolitego twórcy literatury, lecz także pejzaż kulturowy i społeczny drugiej połowy XX stulecia jednej z najburzliwszych i brzemiennych w dokonania epok w naszych dziejach.
Piotr Siemion
Allen Ginsberg, dziś uważany za klasyka poezji amerykańskiej, przez większą część życia uchodził za rebelianta i outsidera. Nic dziwnego, był emblematyczną postacią, a nawet nieformalnym przywódcą Beat Generation, środowiska artystycznego, które w latach pięćdziesiątych wypowiedziało wojnę konserwatywnej Ameryce, sam Ginsberg zaś w kolejnej dekadzie stał się ojcem duchowym hipisowskiej kontrkultury. Listy pokazują tę niezwykłą postać z jeszcze innej strony jako idola czytającej publiczności, fana ulubionych pisarzy, wrażliwego świadka i uczestnika cywilizacyjnych przemian, no i przede wszystkim ostatniego chyba w historii powszechnej mistrza epistolografii.
Mirosław Pęczak
,"Opracowali Bill Morgan i David Stanford Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga pisarzy, ikony kultury, najbardziej znanych przedstawicieli beat generation łączyła nie tylko wrażliwość artystyczna, ale także głęboka, wieloletnia przyjaźń. Dzięki ogromnemu zbiorowi korespondencji przyjaźń ta ukazuje się w swej fascynującej pełni. To barwna, intrygująca, żywa, zaskakująca niezwykłą spostrzegawczością i intensywnością przeżycia rozmowa dwóch indywidualności. Ponad dwieście opublikowanych listów, chociaż są tylko częścią wielkiego zbioru, który powstawał od 1944 roku, pozwala prześledzić kształtowanie się w ciągu ponad dwudziestu lat poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych dwóch niezwykłych postaci twórców, którzy wyznaczyli kierunek artystyczny całemu pokoleniu. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Te listy bywają chaotyczne, wizjonerskie i nieprzeniknione, jak można się było spodziewać, znając twórczość ich autorów. Ale są także przenikliwe i cięte, zabawne i czułe, plotkarskie i intymne, radosne i błahe, i całkowicie szczere, gdy mówią o niebotycznych ambicjach dwóch nienasyconych pisarzy". The New York Times "Tom korespondencji Kerouaca i Ginsberga stanie się niezbędny na półce każdego fana. To kopalnia, z której czytelnicy i uczeni będą wydobywać złoto przez dziesięciolecia". San Francisco Chronicle"
,Allen Ginsberg legenda amerykańskiej kontrkultury, nieformalny lider Beat Generation, a przede wszystkim przyjaciel Jacka Kerouaca, Neala Cassadyego, Williama S. Burroughsa i Boba Dylana podobno zawsze miał pod ręką długopis i kartkę, by w każdej chwili móc napisać list. Ten niemal fanatyczny wielbiciel słów i literatury, przenikliwy myśliciel i krytyk Ameryki przez całe życie prowadził ożywioną korespondencję nie tylko z rodziną i przyjaciółmi, ale także z pisarzami i politykami. Reagował, dyskutował, popadał w intelektualne samouwielbienie, szukał ratunku w sztuce i psychoanalizie. Jego listy są pełne emocji, gwałtowne, soczyste i przepełnione ironią, a także zaskakująco dosadne. Opisy nocnego życia Nowego Jorku, alkoholowych i narkotycznych sesji, pobytu w szpitalu psychiatrycznym, homoseksualnych przygód, artystycznych happeningów składają się na lustro, w którym odbija się życie osobiste wrażliwego poety, i ukazują, jak ewoluowały jego poglądy na literaturę, filozofię, sztukę.
Zdarza się, że dzięki lekturze listów poety czy pisarza czytelnikowi dane jest ujrzeć dodatkowy, głębszy wymiar tej twórczości. Są też sytuacje, kiedy osobowość twórcy piszącego listy jest mniej istotna, a na plan pierwszy wychodzi ukryty w linijkach korespondencji syntetyczny portret całej epoki. W przypadku zbioru listów Allena Ginsberga, opracowanego przez Billa Morgana i wydanego w angielskim oryginale w 2008 roku, prawdziwe jest stwierdzenie, że mamy przed sobą oba te wymiary naraz: i portret niepospolitego twórcy literatury, lecz także pejzaż kulturowy i społeczny drugiej połowy XX stulecia jednej z najburzliwszych i brzemiennych w dokonania epok w naszych dziejach.
Piotr Siemion
Allen Ginsberg, dziś uważany za klasyka poezji amerykańskiej, przez większą część życia uchodził za rebelianta i outsidera. Nic dziwnego, był emblematyczną postacią, a nawet nieformalnym przywódcą Beat Generation, środowiska artystycznego, które w latach pięćdziesiątych wypowiedziało wojnę konserwatywnej Ameryce, sam Ginsberg zaś w kolejnej dekadzie stał się ojcem duchowym hipisowskiej kontrkultury. Listy pokazują tę niezwykłą postać z jeszcze innej strony jako idola czytającej publiczności, fana ulubionych pisarzy, wrażliwego świadka i uczestnika cywilizacyjnych przemian, no i przede wszystkim ostatniego chyba w historii powszechnej mistrza epistolografii.
Mirosław Pęczak
,"Opracowali Bill Morgan i David Stanford Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga pisarzy, ikony kultury, najbardziej znanych przedstawicieli beat generation łączyła nie tylko wrażliwość artystyczna, ale także głęboka, wieloletnia przyjaźń. Dzięki ogromnemu zbiorowi korespondencji przyjaźń ta ukazuje się w swej fascynującej pełni. To barwna, intrygująca, żywa, zaskakująca niezwykłą spostrzegawczością i intensywnością przeżycia rozmowa dwóch indywidualności. Ponad dwieście opublikowanych listów, chociaż są tylko częścią wielkiego zbioru, który powstawał od 1944 roku, pozwala prześledzić kształtowanie się w ciągu ponad dwudziestu lat poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych dwóch niezwykłych postaci twórców, którzy wyznaczyli kierunek artystyczny całemu pokoleniu. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Te listy bywają chaotyczne, wizjonerskie i nieprzeniknione, jak można się było spodziewać, znając twórczość ich autorów. Ale są także przenikliwe i cięte, zabawne i czułe, plotkarskie i intymne, radosne i błahe, i całkowicie szczere, gdy mówią o niebotycznych ambicjach dwóch nienasyconych pisarzy". The New York Times "Tom korespondencji Kerouaca i Ginsberga stanie się niezbędny na półce każdego fana. To kopalnia, z której czytelnicy i uczeni będą wydobywać złoto przez dziesięciolecia". San Francisco Chronicle"
,Allen Ginsberg legenda amerykańskiej kontrkultury, nieformalny lider Beat Generation, a przede wszystkim przyjaciel Jacka Kerouaca, Neala Cassadyego, Williama S. Burroughsa i Boba Dylana podobno zawsze miał pod ręką długopis i kartkę, by w każdej chwili móc napisać list. Ten niemal fanatyczny wielbiciel słów i literatury, przenikliwy myśliciel i krytyk Ameryki przez całe życie prowadził ożywioną korespondencję nie tylko z rodziną i przyjaciółmi, ale także z pisarzami i politykami. Reagował, dyskutował, popadał w intelektualne samouwielbienie, szukał ratunku w sztuce i psychoanalizie. Jego listy są pełne emocji, gwałtowne, soczyste i przepełnione ironią, a także zaskakująco dosadne. Opisy nocnego życia Nowego Jorku, alkoholowych i narkotycznych sesji, pobytu w szpitalu psychiatrycznym, homoseksualnych przygód, artystycznych happeningów składają się na lustro, w którym odbija się życie osobiste wrażliwego poety, i ukazują, jak ewoluowały jego poglądy na literaturę, filozofię, sztukę.
Zdarza się, że dzięki lekturze listów poety czy pisarza czytelnikowi dane jest ujrzeć dodatkowy, głębszy wymiar tej twórczości. Są też sytuacje, kiedy osobowość twórcy piszącego listy jest mniej istotna, a na plan pierwszy wychodzi ukryty w linijkach korespondencji syntetyczny portret całej epoki. W przypadku zbioru listów Allena Ginsberga, opracowanego przez Billa Morgana i wydanego w angielskim oryginale w 2008 roku, prawdziwe jest stwierdzenie, że mamy przed sobą oba te wymiary naraz: i portret niepospolitego twórcy literatury, lecz także pejzaż kulturowy i społeczny drugiej połowy XX stulecia jednej z najburzliwszych i brzemiennych w dokonania epok w naszych dziejach.
Piotr Siemion
Allen Ginsberg, dziś uważany za klasyka poezji amerykańskiej, przez większą część życia uchodził za rebelianta i outsidera. Nic dziwnego, był emblematyczną postacią, a nawet nieformalnym przywódcą Beat Generation, środowiska artystycznego, które w latach pięćdziesiątych wypowiedziało wojnę konserwatywnej Ameryce, sam Ginsberg zaś w kolejnej dekadzie stał się ojcem duchowym hipisowskiej kontrkultury. Listy pokazują tę niezwykłą postać z jeszcze innej strony jako idola czytającej publiczności, fana ulubionych pisarzy, wrażliwego świadka i uczestnika cywilizacyjnych przemian, no i przede wszystkim ostatniego chyba w historii powszechnej mistrza epistolografii.
Mirosław Pęczak
,"Opracowali Bill Morgan i David Stanford Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga pisarzy, ikony kultury, najbardziej znanych przedstawicieli beat generation łączyła nie tylko wrażliwość artystyczna, ale także głęboka, wieloletnia przyjaźń. Dzięki ogromnemu zbiorowi korespondencji przyjaźń ta ukazuje się w swej fascynującej pełni. To barwna, intrygująca, żywa, zaskakująca niezwykłą spostrzegawczością i intensywnością przeżycia rozmowa dwóch indywidualności. Ponad dwieście opublikowanych listów, chociaż są tylko częścią wielkiego zbioru, który powstawał od 1944 roku, pozwala prześledzić kształtowanie się w ciągu ponad dwudziestu lat poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych dwóch niezwykłych postaci twórców, którzy wyznaczyli kierunek artystyczny całemu pokoleniu. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Te listy bywają chaotyczne, wizjonerskie i nieprzeniknione, jak można się było spodziewać, znając twórczość ich autorów. Ale są także przenikliwe i cięte, zabawne i czułe, plotkarskie i intymne, radosne i błahe, i całkowicie szczere, gdy mówią o niebotycznych ambicjach dwóch nienasyconych pisarzy". The New York Times "Tom korespondencji Kerouaca i Ginsberga stanie się niezbędny na półce każdego fana. To kopalnia, z której czytelnicy i uczeni będą wydobywać złoto przez dziesięciolecia". San Francisco Chronicle"
,Allen Ginsberg legenda amerykańskiej kontrkultury, nieformalny lider Beat Generation, a przede wszystkim przyjaciel Jacka Kerouaca, Neala Cassadyego, Williama S. Burroughsa i Boba Dylana podobno zawsze miał pod ręką długopis i kartkę, by w każdej chwili móc napisać list. Ten niemal fanatyczny wielbiciel słów i literatury, przenikliwy myśliciel i krytyk Ameryki przez całe życie prowadził ożywioną korespondencję nie tylko z rodziną i przyjaciółmi, ale także z pisarzami i politykami. Reagował, dyskutował, popadał w intelektualne samouwielbienie, szukał ratunku w sztuce i psychoanalizie. Jego listy są pełne emocji, gwałtowne, soczyste i przepełnione ironią, a także zaskakująco dosadne. Opisy nocnego życia Nowego Jorku, alkoholowych i narkotycznych sesji, pobytu w szpitalu psychiatrycznym, homoseksualnych przygód, artystycznych happeningów składają się na lustro, w którym odbija się życie osobiste wrażliwego poety, i ukazują, jak ewoluowały jego poglądy na literaturę, filozofię, sztukę.
Zdarza się, że dzięki lekturze listów poety czy pisarza czytelnikowi dane jest ujrzeć dodatkowy, głębszy wymiar tej twórczości. Są też sytuacje, kiedy osobowość twórcy piszącego listy jest mniej istotna, a na plan pierwszy wychodzi ukryty w linijkach korespondencji syntetyczny portret całej epoki. W przypadku zbioru listów Allena Ginsberga, opracowanego przez Billa Morgana i wydanego w angielskim oryginale w 2008 roku, prawdziwe jest stwierdzenie, że mamy przed sobą oba te wymiary naraz: i portret niepospolitego twórcy literatury, lecz także pejzaż kulturowy i społeczny drugiej połowy XX stulecia jednej z najburzliwszych i brzemiennych w dokonania epok w naszych dziejach.
Piotr Siemion
Allen Ginsberg, dziś uważany za klasyka poezji amerykańskiej, przez większą część życia uchodził za rebelianta i outsidera. Nic dziwnego, był emblematyczną postacią, a nawet nieformalnym przywódcą Beat Generation, środowiska artystycznego, które w latach pięćdziesiątych wypowiedziało wojnę konserwatywnej Ameryce, sam Ginsberg zaś w kolejnej dekadzie stał się ojcem duchowym hipisowskiej kontrkultury. Listy pokazują tę niezwykłą postać z jeszcze innej strony jako idola czytającej publiczności, fana ulubionych pisarzy, wrażliwego świadka i uczestnika cywilizacyjnych przemian, no i przede wszystkim ostatniego chyba w historii powszechnej mistrza epistolografii.
Mirosław Pęczak
,"Opracowali Bill Morgan i David Stanford Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga pisarzy, ikony kultury, najbardziej znanych przedstawicieli beat generation łączyła nie tylko wrażliwość artystyczna, ale także głęboka, wieloletnia przyjaźń. Dzięki ogromnemu zbiorowi korespondencji przyjaźń ta ukazuje się w swej fascynującej pełni. To barwna, intrygująca, żywa, zaskakująca niezwykłą spostrzegawczością i intensywnością przeżycia rozmowa dwóch indywidualności. Ponad dwieście opublikowanych listów, chociaż są tylko częścią wielkiego zbioru, który powstawał od 1944 roku, pozwala prześledzić kształtowanie się w ciągu ponad dwudziestu lat poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych dwóch niezwykłych postaci twórców, którzy wyznaczyli kierunek artystyczny całemu pokoleniu. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Te listy bywają chaotyczne, wizjonerskie i nieprzeniknione, jak można się było spodziewać, znając twórczość ich autorów. Ale są także przenikliwe i cięte, zabawne i czułe, plotkarskie i intymne, radosne i błahe, i całkowicie szczere, gdy mówią o niebotycznych ambicjach dwóch nienasyconych pisarzy". The New York Times "Tom korespondencji Kerouaca i Ginsberga stanie się niezbędny na półce każdego fana. To kopalnia, z której czytelnicy i uczeni będą wydobywać złoto przez dziesięciolecia". San Francisco Chronicle"
,Allen Ginsberg legenda amerykańskiej kontrkultury, nieformalny lider Beat Generation, a przede wszystkim przyjaciel Jacka Kerouaca, Neala Cassadyego, Williama S. Burroughsa i Boba Dylana podobno zawsze miał pod ręką długopis i kartkę, by w każdej chwili móc napisać list. Ten niemal fanatyczny wielbiciel słów i literatury, przenikliwy myśliciel i krytyk Ameryki przez całe życie prowadził ożywioną korespondencję nie tylko z rodziną i przyjaciółmi, ale także z pisarzami i politykami. Reagował, dyskutował, popadał w intelektualne samouwielbienie, szukał ratunku w sztuce i psychoanalizie. Jego listy są pełne emocji, gwałtowne, soczyste i przepełnione ironią, a także zaskakująco dosadne. Opisy nocnego życia Nowego Jorku, alkoholowych i narkotycznych sesji, pobytu w szpitalu psychiatrycznym, homoseksualnych przygód, artystycznych happeningów składają się na lustro, w którym odbija się życie osobiste wrażliwego poety, i ukazują, jak ewoluowały jego poglądy na literaturę, filozofię, sztukę.
Zdarza się, że dzięki lekturze listów poety czy pisarza czytelnikowi dane jest ujrzeć dodatkowy, głębszy wymiar tej twórczości. Są też sytuacje, kiedy osobowość twórcy piszącego listy jest mniej istotna, a na plan pierwszy wychodzi ukryty w linijkach korespondencji syntetyczny portret całej epoki. W przypadku zbioru listów Allena Ginsberga, opracowanego przez Billa Morgana i wydanego w angielskim oryginale w 2008 roku, prawdziwe jest stwierdzenie, że mamy przed sobą oba te wymiary naraz: i portret niepospolitego twórcy literatury, lecz także pejzaż kulturowy i społeczny drugiej połowy XX stulecia jednej z najburzliwszych i brzemiennych w dokonania epok w naszych dziejach.
Piotr Siemion
Allen Ginsberg, dziś uważany za klasyka poezji amerykańskiej, przez większą część życia uchodził za rebelianta i outsidera. Nic dziwnego, był emblematyczną postacią, a nawet nieformalnym przywódcą Beat Generation, środowiska artystycznego, które w latach pięćdziesiątych wypowiedziało wojnę konserwatywnej Ameryce, sam Ginsberg zaś w kolejnej dekadzie stał się ojcem duchowym hipisowskiej kontrkultury. Listy pokazują tę niezwykłą postać z jeszcze innej strony jako idola czytającej publiczności, fana ulubionych pisarzy, wrażliwego świadka i uczestnika cywilizacyjnych przemian, no i przede wszystkim ostatniego chyba w historii powszechnej mistrza epistolografii.
Mirosław Pęczak
,"Opracowali Bill Morgan i David Stanford Jacka Kerouaca i Allena Ginsberga pisarzy, ikony kultury, najbardziej znanych przedstawicieli beat generation łączyła nie tylko wrażliwość artystyczna, ale także głęboka, wieloletnia przyjaźń. Dzięki ogromnemu zbiorowi korespondencji przyjaźń ta ukazuje się w swej fascynującej pełni. To barwna, intrygująca, żywa, zaskakująca niezwykłą spostrzegawczością i intensywnością przeżycia rozmowa dwóch indywidualności. Ponad dwieście opublikowanych listów, chociaż są tylko częścią wielkiego zbioru, który powstawał od 1944 roku, pozwala prześledzić kształtowanie się w ciągu ponad dwudziestu lat poglądów estetycznych, filozoficznych i politycznych dwóch niezwykłych postaci twórców, którzy wyznaczyli kierunek artystyczny całemu pokoleniu. Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego "Te listy bywają chaotyczne, wizjonerskie i nieprzeniknione, jak można się było spodziewać, znając twórczość ich autorów. Ale są także przenikliwe i cięte, zabawne i czułe, plotkarskie i intymne, radosne i błahe, i całkowicie szczere, gdy mówią o niebotycznych ambicjach dwóch nienasyconych pisarzy". The New York Times "Tom korespondencji Kerouaca i Ginsberga stanie się niezbędny na półce każdego fana. To kopalnia, z której czytelnicy i uczeni będą wydobywać złoto przez dziesięciolecia". San Francisco Chronicle"
Księgarnia internetowa "booknet.net.pl" ul.Kaliska 12 98-300 Wieluń |
Godziny otwarcia: pon-pt: 9.00-17.00 w soboty 9.00-13.00 |
Dane kontaktowe: tel: 43 843 1991 fax: 68 380 1991 e-mail: info@booknet.net.pl
|