Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Jak się uczymy? 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów

Jak się uczymy? 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów
Isbn: 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400
Ean: 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400, 9788301196400
Liczba stron: 384
Format: 16.5x23.5cm
Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik. , Czy kiedykolwiek nauczałeś? To pytanie retoryczne. Oczywiście, że tak. Ludzie mają podstawową potrzebę, by się nawzajem nauczać. Robią to nauczyciele, rodzice, przyjaciele, rodzeństwo, plotkarze i pracodawcy. Uczymy innych najróżniejszych rzeczy: pokazujemy gościowi z innego miasta drogę do muzeum, zapoznajemy go z rozkładem podmiejskiej kolejki, uczymy dziecko jeść widelcem, kolejny raz pokazujemy szczeniakowi, jak zrobić siad. Ludzie uczą nawet samych siebie. Biorąc pod uwagę, że nauczałeś, przypomnisz sobie zapewne sytuacje, w których nauczanie nie działało tak, jak powinno. Spróbowałeś innego podejścia i rezultaty były lepsze. Oto częsty przykład: ktoś prosi cię o wskazówki dotarcia do budynku czy sklepu, ty odpowiadasz Jasne!, bo dokładnie wiesz, gdzie to jest. Za chwilę jednak sam łapiesz się na tym, że całkowicie nieskutecznie wymachujesz rękami, a na obliczu pytającego maluje się coraz większy znak zapytania. Ostatecznie rysujesz mapę. Istnieje wiele sposobów, po które sięgamy, ucząc się nawzajem. Co więcej, różne sposoby nauczania pasują do różnych rodzajów uczenia się. W książce Jak się uczymy? przedstawiono 26 naukowo potwierdzonych mechanizmów, za pomocą których uczymy się nowych rzeczy, wśród nich m.in: stosowanie analogii, uczenie się w grupie, stawianie pytań, wizualizacja, uczenie się przez obserwację. Każdy z nich scharakteryzowano według następującego schematu: Co to jest? Podstawowy opis mechanizmu uczenia i wskazanie, dlaczego jest ważny. Jak działa? Nauka i teoria, w tym przystępny opis nowatorskich badań. Jak z tego korzystać? Przykłady aktywności wykorzystujących dany mechanizm. Do czego się nadaje? Rezultaty, w osiągnięciu których ten mechanizm jest szczególnie dobry. Ryzyka. Częste błędy prowadzące do niepożądanych skutków. Przykłady dobrych i złych zastosowań. Literatura. Klasyczne i współczesne opracowania. Ściągawka. Opracowanie podsumowujące główne idee przedstawiane w rozdziale wraz z krótkimi przykładami. Książka będzie zrozumiała dla każdego, kto jest zainteresowany uczeniem się i możliwością jego usprawniania. Rzetelne podstawy naukowe i bogaty materiał źródłowy czynią z niej także znakomity podręcznik.
Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Rok wydania: 2017
Wydawca: PWN Wydawnictwo Naukowe, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele