Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Feminizm jest sexy

Feminizm jest sexy
Isbn: 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420
Ean: 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420, 9788365369420
Liczba stron: 320
Format: 13.2x21.0cm
Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne. , Feminizm jest sexy?! A właśnie że tak! Przeczytaj i używaj jak dobrych perfum ;) W czasach, gdy blogosfera zajmuje się głównie trollingiem oraz ocenianiem wyglądu i życia seksualnego dziewczyn i kobiet, prawa reprodukcyjne są dalej przedmiotem politycznej walki, a na kobietach wywiera się presję, by potrafiły perfekcyjnie pełnić wszystkie zaplanowane dla nich role, feminizm jest coraz ważniejszy. Nie jako abstrakcyjna koncepcja jako narzędzie, które pomaga z sukcesem pokonywać codzienne drobne pułapki związane z utartymi sposobami zachowania w pracy, w domu, na uczelni, ale też z flirtowaniem, randkowaniem i seksem. Jennifer Armstrong i Heather Rudulph z humorem pokazują, że jako współczesna feministka o ile tylko masz na to ochotę możesz nosić mini, używać błyszczyka i depilować się woskiem. Kluczowe jest to, że zarówno w sprawie swojego wyglądu jak we wszystkich innych, to TY decydujesz o sobie. Jeśli zgadzasz się z ostatnim zdaniem, ale do tej pory bałaś się używać wobec siebie słowa na F, przeczytaj tę książkę, a zrozumiesz, że bycie (z) feministką jest całkiem podniecające. Heather W. Rudulp i Jennifer K. Armstrong są założycielkami portalu SexyFeminist.com. Przez piętnaście lat dziennikarskiej pracy zajmowały się kobiecymi sprawami oraz popkulturą. Są niedoskonałymi feministkami poszukującymi sposobów na wcielanie feministycznego aktywizmu w życie codzienne.
Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: Wydawnictwo Krytyki Politycznej, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele