Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Dylan & Cohen

Dylan & Cohen
Isbn: 9788360979501, 9788360979501
Ean: 9788360979501, 9788360979501
Liczba stron: 280, 294
Format: 14.5x20.5cm, 14.5x20.5cm
W książce ?Dylan i Cohen ? Poeci rock-and-rolla? David Boucher z elokwencją akademickiego wykładowcy pokazuje na czym polega poezja w wydaniu obu panów. Odważnie pokazuje, że sztuka Cohena i Dylana nie ogranicza się do lat 60-tych, kiedy obaj odnosili sukcesy komercyjne, ale trwa nadal i to w nie gorszym wydaniu niż za ich młodości. Bogactwo cytowanych źródeł nie pozostawia wątpliwości, że wyrażane zdania są przemyślane i podsumowują dotychczasową ocenę twórczości obu bardów. Polskie wydanie być może trafia wyłącznie do czytelników poważnie zainteresowanych sztuką obu artystów, ale jest nadzieja, że pomoże ono zmienić fatalne rozumienie pojęcia ?piosenka? w naszym kraju jako rzeczy błahej i próżnej. Dylan i Cohen nie sięgając po patos Jacka Kaczmarskiego czy SDM również potrafią śpiewać czystą poezją. To oni ucieleśniają dziś średniowiecznych minstreli przekazujących z miasta do miasta wieści z sąsiednich księstw. Książka mimo akademickiego stylu przedstawia w dość interesujący sposób sylwetki, status, poszukiwania, metaforykę a także religie w życiu obu pieśniarzy. Dla miłośników poezji śpiewanej, pozycja obowiązkowa, poszerzająca dotychczasowe rozumienie nurtu w muzyce. Poezja to wyrok, a nie wybór. Cohen uwielbiał powtarzać tę frazę w wywiadach opowiadając o swoim powołaniu. Zdarzało mu się łapać na tym, że nad ranem uderza głową o posadzkę pod kuchennym stołem i powtarza w amoku ?To ponad moje siły, nie dokończę tego wiersza!?. Rozumie on swoje powołanie do poezji w sposób bardzo konwencjonalny. Potrafi całymi latami szukać rymu, lub pisząc dziesiątki strof traci miesiące na wybranie sześciu najważniejszych dla całego wiersza. Nie wolno zapominać, że do piosenki Cohen trafił po wydaniu swoich powieści i kilku tomików wierszy jako dojrzały poeta/prozaik eksperymentujący na niwie folkowego grania. Historia wyglądała inaczej w przypadku młodego Boba Dylana. Ten od zawsze dążył do buntu i w każdej dekadzie na nowo definiował siebie i swoją sztukę. Mądrość ulicy, która tętni w jego tekstach została okrzyknięta poezją praktycznie bez woli Dylana. Kiedy sam zrozumiał siłę swojego przekazu osiągnął już pozycję pozwalającą rozdawać karty w branży. Stał się wzorcem dla tekściarzy z całego świata, wzorcem ciągle pozostającym o krok przed jego naśladowcami. Trzydzieści lat temu w wywiadzie dla Playboya Bob Dylan przyznał, że jest przede wszystkim poetą, a potem dopiero muzykiem. Mówił, że żyje jak poeta i jak poeta umrze. Jak się okazało, była to trafna przepowiednia - 10 grudnia artysta zostanie uhonorowany literacką nagrodą Nobla., W książce ?Dylan i Cohen ? Poeci rock-and-rolla? David Boucher z elokwencją akademickiego wykładowcy pokazuje na czym polega poezja w wydaniu obu panów. Odważnie pokazuje, że sztuka Cohena i Dylana nie ogranicza się do lat 60-tych, kiedy obaj odnosili sukcesy komercyjne, ale trwa nadal i to w nie gorszym wydaniu niż za ich młodości. Bogactwo cytowanych źródeł nie pozostawia wątpliwości, że wyrażane zdania są przemyślane i podsumowują dotychczasową ocenę twórczości obu bardów. Polskie wydanie być może trafia wyłącznie do czytelników poważnie zainteresowanych sztuką obu artystów, ale jest nadzieja, że pomoże ono zmienić fatalne rozumienie pojęcia ?piosenka? w naszym kraju jako rzeczy błahej i próżnej. Dylan i Cohen nie sięgając po patos Jacka Kaczmarskiego czy SDM również potrafią śpiewać czystą poezją. To oni ucieleśniają dziś średniowiecznych minstreli przekazujących z miasta do miasta wieści z sąsiednich księstw. Książka mimo akademickiego stylu przedstawia w dość interesujący sposób sylwetki, status, poszukiwania, metaforykę a także religie w życiu obu pieśniarzy. Dla miłośników poezji śpiewanej, pozycja obowiązkowa, poszerzająca dotychczasowe rozumienie nurtu w muzyce. Poezja to wyrok, a nie wybór. Cohen uwielbiał powtarzać tę frazę w wywiadach opowiadając o swoim powołaniu. Zdarzało mu się łapać na tym, że nad ranem uderza głową o posadzkę pod kuchennym stołem i powtarza w amoku ?To ponad moje siły, nie dokończę tego wiersza!?. Rozumie on swoje powołanie do poezji w sposób bardzo konwencjonalny. Potrafi całymi latami szukać rymu, lub pisząc dziesiątki strof traci miesiące na wybranie sześciu najważniejszych dla całego wiersza. Nie wolno zapominać, że do piosenki Cohen trafił po wydaniu swoich powieści i kilku tomików wierszy jako dojrzały poeta/prozaik eksperymentujący na niwie folkowego grania. Historia wyglądała inaczej w przypadku młodego Boba Dylana. Ten od zawsze dążył do buntu i w każdej dekadzie na nowo definiował siebie i swoją sztukę. Mądrość ulicy, która tętni w jego tekstach została okrzyknięta poezją praktycznie bez woli Dylana. Kiedy sam zrozumiał siłę swojego przekazu osiągnął już pozycję pozwalającą rozdawać karty w branży. Stał się wzorcem dla tekściarzy z całego świata, wzorcem ciągle pozostającym o krok przed jego naśladowcami. Trzydzieści lat temu w wywiadzie dla Playboya Bob Dylan przyznał, że jest przede wszystkim poetą, a potem dopiero muzykiem. Mówił, że żyje jak poeta i jak poeta umrze. Jak się okazało, była to trafna przepowiednia - 10 grudnia artysta zostanie uhonorowany literacką nagrodą Nobla.
Oprawa: miękka, Miękka
Rok wydania: 2016
Wydawca: Niebieska Studnia
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele