Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Dom pod biegunem. Gorączka (ant) arktyczna

Dom pod biegunem. Gorączka (ant) arktyczna
Isbn: 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7, 978-83-283-3736-7
Ean: 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367, 9788328337367
Liczba stron: 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320, 320
Format: 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208, 140x208

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie — tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz… prawdziwy dom — stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.


Dagmara Andryszczak ur. w 1986 roku w Krakowie. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego, z wykształcenia tłumacz języka rosyjskiego. Razem z mężem Piotrem uczestniczyła w 35 Wyprawie Polarnej IGF PAN do Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie (2012-2013) i 40 Wyprawie Antarktycznej do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego (2015-2016). Związana z edukacją; pracowała w projektach ogólnopolskim Eduscience i międzynarodowym EDU-ARCTIC, promując badania w obszarach polarnych. Żartuje, że los nie bez powodu zesłał filologa do dwóch polski stacji badawczych, żeby potem nie napisać o tym książki. Współautorka bloga o wyprawach polarnych www.dompodbiegunem.pl.

Piotr Andryszczak ur. w 1982 roku w Krakowie. Absolwent Międzywydziałowej Szkoły Energetyki na AGH. Zamiłowanie do elektroniki, przypadek i szalony pomysł sprawiły, że aplikował na jedno ze stanowisk do stacji polarnej w Hornsundzie. Razem z Dagmarą uczestniczył w wyprawach polarnych do Arktyki i Antarktyki, gdzie zajmował się elektroniką, geofizyką i informatyką, a w wolnym czasie fotografował.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

,

Dom pod biegunem to historia małżeństwa z Krakowa, Dagi i Piotrka, którzy pewnego zwykłego dnia 2012 roku wpadli na niezwykły pomysł wysłania aplikacji na wyprawę pod biegun. Rok pobytu w Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie wystarczył, by zupełnie przypadkowy wyjazd, spowodowany chęcią przeżycia arktycznej przygody, przerodził się w prawdziwą fascynację i wywołał u nich mityczną gorączkę polarną. Prawie trzy lata usilnych starań zakończyły się udziałem w kolejnej rocznej wyprawie - tym razem do Polskiej Stacji Antarktycznej im. Henryka Arctowskiego na Wyspie Króla Jerzego. W ten sposób Daga i Piotrek zostali pierwszym małżeństwem, które przezimowało w obu polskich stacjach polarnych. Praca w terenie, przy wyjącym wietrze, niespodziewane wizyty niedźwiedzi, przełamywanie własnych barier i ograniczeń oraz... prawdziwy dom - stworzony tam, gdzie siła natury góruje nad konwenansem, a zależność od drugiego człowieka jest tak duża jak nigdzie indziej na świecie. To tu, podczas wspólnych rozmów w mesie nad gorącym kubkiem herbaty, powstają polarne przyjaźnie. I nawiązują się kontakty, które rozpoznaje się po mocniejszym niż zwykle uścisku dłoni i błysku w oku.

Książka pokazuje życie w obu stacjach od kuchni: codzienne, powtarzalne zajęcia, badania, dbanie o stacyjny sprzęt i najbliższe otoczenie. Autorzy wnikliwie obserwują rzeczywistość, w której się poruszają, a swoją opowieść o małżeńskim wypadzie na koniec świat urozmaicają historią obu stacji, interesującymi dykteryjkami na temat życia polarników oraz wspomnieniami o przygodach, które wspólnie przeżyli.

Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele