Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Bahama Yellow

Bahama Yellow
Isbn: 978-83-62247-12-7, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127
Ean: 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127, 9788362247127
Liczba stron: 222
Format: 12,0x19,5
Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu. , Bohaterowie powieści Marty Magaczewskiej noszą oryginalne imiona, niekojarzące się z żadnym konkretnym miejscem na Ziemi. Lelech, Skomroch, Tabiołka, Lala, Zajc, Koffel, Kauk... Opisane w utworze wydarzenia dzieją się na terenie Zakładu zlokalizowanego na obrzeżach Miasta i równolegle w umysłach ludzi, w ich mrocznym, chaotycznym wnętrzu. Przekształcając klasyka, można zatem powiedzieć, że akcja utworu toczy się wszędzie, czyli nigdzie; obcujemy ze światem pełnym napięcia i grozy, który utracił lub właśnie traci sens. Poczucie tej utraty u każdego z bohaterów jest inne, największe u Koffla, który (czy przypadkiem?) pierwszy kończy życie. Ostatecznie autorka pozwala przeżyć tym, którzy tego sensu do końca, z uporem szukają, nawet jeśli tylko stwarzają sobie iluzję; tragiczni i śmieszni w podejmowanych próbach przetrwania. Bo czy to człowiek decyduje o własnym losie, czy też jest dotkliwie od narodzin skazany cały z materii, pozostający pod presją ciała, które musi mieć swój kres? Na przekór absurdowi w tym świecie od początku wyczuwalny jest stały rytm, zrodzony z mocy słowa i sugestywnego obrazu.
Oprawa: broszura, mi�kka, mi�kka, mi�kka, mi�kka, mi�kka, mi�kka, mi�kka, mi�kka, mi�kka
Rok wydania: 2011
Wydawca: JanKa, ebookpoint
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele