... Wielkość i nędza istoty ludzkiej, człowiek jako "chluba i zakała wszechświata" - te motywy przewijają się przez twórczość "poetów metafizycznych" niemal bezustannie. Jej stałym bohaterem jest człowiek dręczony przez świadomość własnej podwójnej natury - zarazem "bydlęcej" i "anielskiej", a raczej ani w pełni "bydlęcej", ani w pełni "anielskiej". Motyw sporu duszy z ciałem - w którym ta sprzeczność często się wyraża - ma oczywiście głęboko zakorzenione tradycje, sięgające jeszcze średniowiecza.