Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Taka jak ty

Taka jak ty
Isbn: 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146
Ean: 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146, 9788380752146
Liczba stron: 430
Format: 13.0x19.7cm
Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech. , Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się od dechy do dechy, wisiały na trzepaku głową w dół i zwierzały się sobie z pierwszych zauroczeń. Gdy weszły w dorosłość, ich przyjaźń trwała, a one wiedziały o sobie wszystko. Mariona jako pierwsza wyszła za mąż i urodziła dwóch chłopców. Dom, praca i mąż stały się jej całym światem. Bywały chwile, gdy zawiedziona spoglądała na swoje życie, w którym brakowało spontaniczności. Wtedy za sprawą koleżanki swojego syna poznała Bartka, ojca dziewczynki. Między dwojgiem dorosłych zaczęło rodzić się uczucie. Karolina zwlekała z założeniem rodziny. Zdeklarowana singielka, chłonęła życie i korzystała z jego uroków. W końcu spotkała Michała, mężczyznę swojego życia. Jednak nie wszystko potoczyło się tak, jak oboje chcieli. Karolina urodziła chorego synka. Jej świat się rozpadł i miała żal do losu, że to nieszczęście padło właśnie na nich. Bardzo kochała rodzinę, a mimo to bywały chwile, że chciała krzyczeć i zostawić wszystko za sobą. Dzięki wsparciu przyjaciółki z czasem nauczyła się żyć w cieniu nieuleczalnej choroby dziecka. Niezmiennie obwiniała siebie o stan synka, nie zdając sobie sprawy, że podczas porodu popełniono kardynalny błąd. Położna odbierająca poród, Stefania, już do końca swoich dni będzie żyła w ogromnym poczuciu winy. Gabriela Gargaś napisała powieść o zwyczajnych kobietach, takich jak ty. O ich codziennych zmaganiach, zwątpieniu i rozterkach. Jednak przede wszystkim książka ta niesie nadzieję, podtrzymuje na duchu i obiecuje lepsze jutro. Z każdej sytuacji jest wyjście, po każdej nocy przychodzi dzień, a na każdą łzę przypada jeden uśmiech.
Oprawa: miękka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: ebookpoint, Filia
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele