Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Seks na kredyt, czyli jak dostać gratis

Seks na kredyt, czyli jak dostać gratis
Isbn: 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901
Ean: 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901, 9788377786901
Liczba stron: 250
Format: 13.0x19.5cm

Satyryczne teksty mojej przyjaciółki Hanny Bakuły to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów  nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora

Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) teksty Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch


Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski

Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk



Hanna Bakuła - malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do "Playboya" i "Urody", obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w "Skarbie". Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją "New York Times". Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane "osoba kontrowersyjna". Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.

,

Satyryczne teksty mojej przyjaciółki Hanny Bakuły to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów  nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora

Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) teksty Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch


Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski

Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk



Hanna Bakuła - malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do "Playboya" i "Urody", obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w "Skarbie". Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją "New York Times". Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane "osoba kontrowersyjna". Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.

,

Satyryczne teksty mojej przyjaciółki Hanny Bakuły to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów  nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora

Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) teksty Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch


Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski

Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk



Hanna Bakuła - malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do "Playboya" i "Urody", obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w "Skarbie". Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją "New York Times". Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane "osoba kontrowersyjna". Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.

,

Satyryczne teksty mojej przyjaciółki Hanny Bakuły to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów  nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora

Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) teksty Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch


Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski

Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk



Hanna Bakuła - malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do "Playboya" i "Urody", obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w "Skarbie". Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją "New York Times". Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane "osoba kontrowersyjna". Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.

,

Satyryczne teksty mojej przyjaciółki Hanny Bakuły to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów  nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora

Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) teksty Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch


Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski

Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk



Hanna Bakuła - malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do "Playboya" i "Urody", obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w "Skarbie". Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją "New York Times". Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane "osoba kontrowersyjna". Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.

,

Satyryczne teksty mojej przyjaciółki Hanny Bakuły to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów  nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora

Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) teksty Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch


Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski

Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk



Hanna Bakuła - malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do "Playboya" i "Urody", obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w "Skarbie". Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją "New York Times". Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane "osoba kontrowersyjna". Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.

,

Satyryczne teksty mojej przyjaciółki Hanny Bakuły to rezultat obserwacji erotycznych obyczajów  nowobogackiej Polski. Jej pełen słodkiej trucizny język obnaża naszą żałosną dekadencję. ISTNY SATIRICON BAKULLINIEGO.
Kora

Głównym obiektem jadowitej napaści Hanny Bakuły jest typowy polski mężczyzna końca tysiąclecia: lekko spasiony, średnio rozgarnięty seksualny nieborak. Ponieważ jestem zapasionym, mało rozgarniętym seksualnym nieborakiem czytam (na domiar złego świetnie napisane) teksty Bakuły z wściekłością i życzę jej najgorzej. Życzę jej na przykład, żeby choć na krótko zakochała się zwierzęco w jakimś mało bystrym spaślaku, a potem, kiedy on odejdzie, żeby długo i boleśnie łkała na widok jego zostawionych na środku pokoju kapci w kratkę.
Jerzy Pilch


Bakuła powinna się rozmnażać. Bakuły są inteligentne, zadziorne i wesołe! Więcej Bakuły!
Wojtek Jagielski

Bezlitośnie ukazana fizyczność seksu śmieszy i przeraża. Rodzi się myśl o głębokiej, szlachetnej, bezcielesnej miłości. Ta idea przyświeca zapewne Bakule. Ale niewyraźnie.
Jerzy Bralczyk



Hanna Bakuła - malarka i pisarka, autorka kilkunastu książek. Pisała felietony do "Playboya" i "Urody", obecnie pisze bloga publikulikuje teksty w miesięcznikach, m.in. w "Skarbie". Jest absolwentką wydziału malarstwa warszawskiej ASP. Portretowała m.in.: Liv Ullmann, Yehudi Menuhina, Daniela Olbrychskiego, Agnieszkę Osiecką. Pracuje w technice pasteli. Całe lata 80. XX w. spędziła na Manhattanie. Projektowała tam m.in. kostiumy i scenografię do spektakli na Broadwayu, za które wyróżnił ją "New York Times". Oprócz polskiego ma też obywatelstwo amerykańskie. Na wizytówce ma napisane "osoba kontrowersyjna". Mówi o sobie, że jest soft-feministką. Prowadzi fundację propagującą kulturę polską za granicą, wspiera dwa domy dziecka, organizuje festiwale muzyki Franciszka Schuberta.

Oprawa: twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda
Wydawca: ebookpoint, Burda Publishing Polska
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele