To co na medytacji odczuwamy jako oschłość, a nawet jako ?ciemną noc?, w rzeczywistości może być ukrytym, ale i najsilniejszym promieniem miłości. Miłość ta jednak musi skrywać się w czystości wiary w tym jedynym, jednym czego Jezus ? całkowicie, wewnętrznie i zewnętrznie ogołocony ?nie może utracić. Mamy tu ostateczny dowód, że w chrześcijańskiej medytacji milczenie nigdy nie jest