Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Gujana Spotkałem szczęśliwych Indian

Gujana Spotkałem szczęśliwych Indian
Isbn: 9788373807945, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5, 978-8-3738-0794-5
Ean: 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945, 9788373807945
Liczba stron: 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288, 288
Format: 14.5x21.0cm

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



,

Ja też byłem w Gujanie, tyle że prawie pół wieku po Arkadym Fiedlerze. I też spotkałem tam szczęśliwych Indian, lecz... byli to Indianie ostatni, nieliczni, zanikający. Była to podróż do ostatniej wioski plemienia Wai Wai - daleko na południe, w dżunglę na pograniczu Gujany i Brazylii. (Opisałem tę wyprawę w książce "Gringo wśród dzikich plemion" wydanej w tej samej serii).

Świata opisanego przez Arkadego Fiedlera już nie ma. Świata opisanego przeze mnie kilkadziesiąt lat po Fiedlerze też już nie ma. Coraz trudniej spotkać szczęśliwych Indian. Coraz rzadziej udaje się spotkać Indian w ogóle..."

Wojciech Cejrowski



Oprawa: twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda, twarda
Rok wydania: 2010
Wydawca: Bernardinum, bezdroza
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele