Kim była bł. Hanna Chrzanowska, o której kard. Karol Wojtyła mówił, że była dla niego ?ogromną pomocą i oparciem?? Dla jednych pielęgniarką, nauczycielką, ?klerykałką? dla innych mistrzynią lub po prostu ?cioteczką?...
Sama niewiele mówiła o własnej religijności, natomiast zależało jej bardzo na życiu duchowym pacjentów oraz pielęgniarek. Dlatego dbała nie tylko o dobre wykształcenie swoich uczennic, ale także o ich duchową formację, organizując dla nich rekolekcje, dni skupienia i pielgrzymki. Organizowała również rekolekcje dla chorych. Do rangi symbolu urastają jej słowa: ?Do chorego nie umytego i nie nakarmionego, słowo Boże dociera z trudem lub nie dociera wcale".
Autorka prezentuje sylwetkę Hanny Chrzanowskiej ? jej dom rodzinny, zmagania i przeciwności z którymi się borykała oraz jej bezgraniczne niemal oddanie chorym. Gdy sytuacja tego wymagała, potrafiła być nieustępliwa, ale w odniesieniu do chorych ? zawsze niezmiernie czuła i troskliwa. Pomimo własnej choroby nowotworowej, niosła pomoc i pociechę innym chorym do końca swoich dni.