JÓZEF WITWICKI w drugiej części "Zapachu słońca" kontynuuje swoją relację ze spotkania z Nigerią, gdzie pracował jako inżynier budując drogi i mosty. Książka ta pozwala lepiej poznać korzenie mentalności czarnych mieszkańców tego kraju by łatwiej odnaleźć swoje miejsce w gąszczu cywilizacyjnych przeobrażeń świata.