Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Uchodźcy z Korei Północnej

Uchodźcy z Korei Północnej
Isbn: 9788374144247, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7, 978-8-3741-4424-7
Ean: 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247, 9788374144247
Liczba stron: 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368, 368
Format: 14.0x20.0cm

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

,

Płetwy rekina na mleku kokosowym; Smażone grzyby z pulpetami rybnymi; Potrawka z żółwia rzecznego; Sushi. Takie frykasy pojawiają się w codziennym menu północnokoreańskiego wodza, Kim Dzongila. W tym samym czasie zwykły śmiertelnik żywi się wszystkim, co daje się zjeść: korzeniami, korą, osadami pozostałymi po fermentacji alkoholu i soi, a nawet kurzem wymieszany z wodą lub błotem.

Dwoje francuskich dziennikarzy uchyla rąbka tajemnicy, okrywającej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną. Przez kilka lat podróżują po Japonii, Chinach, Mandżurii, Korei Południowej i Korei Północnej. Docierają do ludzi, którzy zdecydowali się uciec nie tylko przed opresyjnym reżimem, ale przede wszystkim przed głodem, który w latach 90-tych nawiedził Pustelnicze Królestwo. Interesują ich osobiste historie uciekinierów. Uczą się ich języka, by lepiej zrozumieć i wzbudzić zaufanie. A to, co usłyszą, jest przerażające. Niebezpieczne przeprawy przez rzekę Tuman do innego świata, w którym często czeka wyzysk, przemoc i gwałt. Obozy pracy (niczym sowieckie gułagi) z których wracają tylko nieliczni. Wszechobecny strach. Kanibalizm w latach głodu. Piszą o tym, o czym nikt nie mówi: o zaangażowaniu władz w handel bronią i narkotykami wysokiej jakości. O ślicznych dziewczynach, które nocą mimo oficjalnego zakazu prostytucji - proponują przechodniom kwiaty.

Autorzy nie zapominają o europejskim czytelniku. Wplatają w relacje uchodźców informacje dotyczące wschodnioazjatyckiej historii, geografii i codziennego życia. Robią to tak sprawnie, iż łatwo czasami zapomnieć, że to niestety - nie jest fikcja. Unikając zarówno wątpliwych przekazów medialnych jak i rządowej propagandy, postanowiliśmy dogłębnie zbadać sprawę, oddając głos tym, którzy jako jedyni mają prawo mówić o Pustelniczym królestwie Północnym Koreańczykom. Nigdy przedtem nie dane im było zabrać głosu. Zmuszeni do milczenia, nigdy przedtem nie mogli o sobie opowiedzieć. (ze wstępu)

Niezwykła książka, którą czyta się jednym tchem niczym powieść policyjną, przerażająca i wzruszająca zarazem. Autorzy dyskretnie usuwają się na bok, by uciekinierzy z Korei Północnej mogli opowiedzieć swoje szokujące historie. Cóż za wstrząs! Te tak ludzkie świadectwa, licznie zgromadzone w książce, sprawiają, że z pewnością polecę ją moim studentom. (prof. Martina Drumont)

W książce Morillot i Malovica głosy anonimowych uchodźców nakładają się na siebie jak w chórze tragedii greckiej. Lektura tej książki to obywatelski obowiązek tych, którzy mogą żyć w demokratycznym społeczeństwie. Marc Epstein, LExpress

Książka Uchodźcy z Korei Północnej dostała w 2005 roku nagrodę przyznawaną przez Le Journal du Centre.

Juliette Morillot francuska dziennikarka, historyczka i pisarka; specjalizuje się w językach orientalnych i tematyce koreańskiej. Jest autorką dokumentów i powieści poświęconych temu rejonowi, mi.in. La Corée, montagnes, chamantes et gratte-ciel (1998), Le Palais de la Colline aux nuages (1993), Les Orchidées rouges de Shanghai (2001) oraz wspólnie z Marcem Vérinem La Corée, Terre des Esprits (2003). Dorian Malovic (ur. 1960) - publicysta katolickiego dziennika La Croix; laureat Grand Prix przyznawanej przez francuskie Stowarzyszenie Pisarzy Katolickich za książkę Le pape jaune (2006), poświęconą biskupowi Szanghaju, Aloysiusowi Jin Luxianowi. W 2007 roku opublikował także Le Cardinal Zen. Un homme en colere, entretiens avec lEveque de Hong Kong.

Oprawa: Miękka ze skrzydełkami, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Rok wydania: 2008
Wydawca: Wab, bezdroza
Język oryginalny: francuski
Tytuł oryginalny: Évadés de Corée du Nord. Témoignages
Tłumacz: Bartkiewicz Katarzyna
Podtytuł: relacje świadków
Miejsce wydania: Warszawa
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele