Maryla Czerkawska zapisała się w świadomości krytyków jako ?poetka pogody?, prostoty, codzienności. Jej życie nie odbiegało zbytnio od tego, o którym pisała w swoich wierszach. Utrata najbliższych (w okresie wojny), samotność i choroba (którą spotęgował wypadek z 1957 roku) skupiły jej uwagę na twórczości. Poetka odnalazła po wojnie swoje nowe miejsce na ziemi w Krakowie. Bieszczadzkie widoki, ?śpiewy Beskidu?, niezwykłe wprost wyczucie rytmów natury ? nigdy jej nie opuściły i często powracały echem w kolejnych wierszach. Kraków, budzący zachwyt już w krótkim okresie studiów, po wojnie stał się miejscem ocalenia, ?domem i ojczyzną? ? jak pisała w przepięknym cyklu poświęconym temu miastu?
Fragment książki