Ojczyzna? Ot, postaw czerwonego sukna, a każdy drze do siebie, by w garści na karmazynowy płaszcz zostało. Ale Tajna Kancelaria czuwa!
W sekretnej wojnie agentów nie ma reguł. Tu tylko śmiałych cenią. I nie ważne, czy przyjdzie podrzynać gardła, podpisać krwią diabelski cyrograf, czy podstępem uwieść sukuba.
Liczy się dobro królestwa!
Rzeczpospolita musi trwać!