Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
,Książeczka Adrienne von Speyr skrywa prawdziwe skarby. Szwajcarska autorka dokonała w niej tego, czego tak bardzo brakuje współczesnemu uczestnikowi liturgii Eucharystii. Ożywiła rytuał, który przez wielokrotne powtarzanie zatraca świeżość i powszednieje, mimo że wyraża najgłębsze i najbardziej żywotne prawdy wiary. Niewielkie zaangażowanie uczestników, którzy w trakcie celebracji walczą o utrzymanie uwagi, zdaje się prowokować duszpasterzy do uatrakcyjniania formy, tak by w zużyte ceremonie tchnąć nowy entuzjazm. Tymczasem zwycięstwo w walce ze spowszednieniem nabożeństwa leży nie w zmianie form, a w odczytaniu duchowej treści Eucharystii.
Księgarnia internetowa "booknet.net.pl" ul.Kaliska 12 98-300 Wieluń |
Godziny otwarcia: pon-pt: 9.00-17.00 w soboty 9.00-13.00 |
Dane kontaktowe:![]() ![]() ![]()
|