Zakładam, że istnieją osoby przyszłe, osoby teraźniejsze i osoby przeszłe i że nasza tożsamość osobowa polega na szczególnej ciągłości zmian od momentu zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki w ściankach macicy do chwili śmierci. Ważne jest: tutaj pojęcie ciągłości zmian. Podobnie jak Wisła bez względu na upływ czasu jest nadal tą samą rzeką -obojętnie jaki jest kształt koryta oraz natężenie nurtu, bo każda zmiana nurtu jest wynikiem wcześniejszych zmian i rodzi kolejne zmiany, w żaden sposób nie zmieniając jednak ciągłości owych przeobrażeń - tak i życie ludzkie. Jest ono niczym więcej, jak ciągłością następujących po sobie zmian, które zachodzą na różnych poziomach, poczynając od poziomu molekularnego, poprzez poziom funkcji organicznych, a kończąc na doświadczeniach życia osobowego.