Koszyk
ilosc: 0 szt.  suma: 0,00 zł
Witaj niezarejestrowany
Przechowalnia
Tylko zalogowani klienci sklepu mogą korzystać z przechowalni
wyszukiwarka zaawansowana
Wszędzie
Wszędzie Tytuł Autor ISBN
szukaj

Ludzie z placu słońca

Ludzie z placu słońca
Isbn: 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433
Ean: 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433, 9788394725433
Liczba stron: 256, 256, 256, 256, 256, 256, 256, 256, 256, 256
Format: 13.4x20.4
Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. , Franek Kanalarz deweloper, który postawił miasto pośrodku pustyni. Susana, która zamówiła w banku whoppera z serem, bo przestała się bać. Manuel, który przez 30 lat nie wychodził z domu. Pedro, syn obwoźnego handlarza, który zamiast mówić Nie ma Boga, można wszystko, powiedział Zmarł Franco, można tańczyć w damskim szlafroku. Pilar, która chciała stworzyć nową hiszpańską kobietę. Ada, która była skłoterką, a potem została pierwszą burmistrzynią w historii Barcelony. To o nich jest ta książka.  Jest to też książka o Hiszpanii kraju, który był przykładem sukcesu, ale z dnia na dzień zmienił się w chorego człowieka Europy. Wtedy na miejsce dawnej opowieści o Hiszpanii pojawiła inna: o nierozwiązanych konfliktach z przeszłości, o cenie rozwoju, o kraju, który zrobił gigantyczny skok okazało się jednak, że ku kryzysowi.  Ludzie z Placu Słońca to intymny portret kraju na rozdrożu. Miejsca, w którym coś się skończyło, a nowe jeszcze nie zaczęło. To reporterski przewodnik Hiszpanii z krwi i kości, a nie z turystycznego folderu. Książka powstała dzięki stypendium Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego i stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka, miďż˝kka
Wydawca: ebookpoint, Fundacja Instytutu Reportażu
Brak na magazynie
Dane kontaktowe
Księgarnia internetowa
"booknet.net.pl"
ul.Kaliska 12
98-300 Wieluń
Godziny otwarcia:
pon-pt:  9.00-17.00
w soboty 9.00-13.00
Dane kontaktowe:
tel: 43 843 1991
fax: 68 380 1991
e-mail: info@booknet.net.pl

 

booknet.net.pl Razem w szkole Ciekawa biologia dzień dobry historio matematyka z plusem Nowe już w szkole puls życia między nami gwo świat fizyki chmura Wesoła szkoła i przyjaciele