Zdzisława Panhofer jest absolwentką filologii polskiej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dzieciństwo i młodość przeżyła w Tarnowie; w Dąbrowie Tarnowskiej pracowała jako nauczycielka języka polskiego w liceum ogólnokształcącym. Jej ojciec ? z pochodzenia chłop, z wykształcenia inż. chemik ? po ośmiu godzinach pracy w zakładzie zabierał żonę i córkę i jechał dwadzieścia kilometrów pociągiem na wieś, do Jaźwin, aby pomóc rodzinie w polu. Ta malownicza, prastara wioska zamknęła w sobie doskonały obraz piękna natury i niepodważalnych, sakralnych wartości w ludzkim życiu; później, na emigracji stała się obiektem nostalgii autorki za ?utraconym rajem? ojczyzny. Obecnie autorka wraz z rodziną żyje w Austrii, niedaleko Wiednia.
Autorka publikowała opowiadania pod pseudonimem w rzeszowskich czasopismach ?Rewers? i ?Retro?. W wiedeńskim tygodniku polityczno-informacyjnym ?Polskie Wiadomości Solidarność? drukowana była w odcinkach jej nowela ?Sierpień Romana?. ?Elegia o ziemi? jest próbą uświadomienia sobie i czytelnikowi wagi i obowiązku społecznych współdecyzji, których konsekwencje są nieodwracalne w życiu narodu i państwa. A do takich należy temat prawa wolnego handlu polską ziemią...
Nieczęsto zdarza się, aby tytuł powieści tak w pełni oddawał jej ducha. A w przypadku ?Elegii o ziemi? tak właśnie jest. To prawdziwa pieśń żałobna, [?] nad polskością, tradycją i dawnymi wartościami. [?] ?Elegia o ziemi? opisuje świat, który już się kończy, odchodzi do lamusa, a humanizm zastępuje żądza zysku i władzy. Jednocześnie powieść ośmiesza współczesną gorączkę złota i demaskuje mechanizmy, które stoją za błyskawicznie zdobytymi majątkami. [?] Jan Dębski może kojarzyć się z Maciejem Boryną z Reymontowskich ?Chłopów?. Jest równie nieugięty w swoich postanowieniach. Niezmienne jest jego przywiązanie do ziemi i podziw dla przyrody, która żyje i rozwija się pomimo wszystko. Książka może być interesującą lekturą dla wszystkich [?] Przypomina, że istnieją ponadczasowe wartości, które pielęgnować można w każdych okolicznościach, nie pozostawia czytelnika obojętnym, zmusza do myślenia, refleksji, do zastanowienia się nad sobą i naszym miejscem na Ziemi.
dr Klaudia Dróżdż
(z recenzji)