Wilk poradził dziewczynce, by zebrała dla babci bukiecik kwiatków, a sam pobiegł na skróty do babcinego domku.
Zastukał do drzwi, udając głosik małej dziewczynki:
- To ja, twój Kapturek.
W okamgnieniu pożarł babcię, a potem wskoczył do łóżka.
Fragment